menu

Wołąkiewicz: Nie załamaliśmy się po porażce z Legią

29 listopada 2012, 17:23 | Wojciech Maćczak

- Podobało mi się to, że drużyna pokazała charakter, że przegrany u siebie mecz z Legią nie załamał nas, pojechaliśmy do Bielska i na ciężkim terenie zdobyliśmy trzy punkty – mówił na konferencji prasowej przed meczem ze Śląskiem Wrocław Hubert Wołąkiewicz. Obrońca Lecha wraca do składu po jednym meczu pauzy, spowodowanym nadmiarem żółtych kartek.

Hubert Wołąkiewicz
Hubert Wołąkiewicz
fot. G. Dembiński

Właśnie z tego powodu 27-letni zawodnik nie mógł znaleźć się w kadrze meczowej na spotkanie z Podbeskidziem i poczynania kolegów oglądał z boku. Jak pod jego nieobecność wypadła linia defensywna poznańskiego zespołu? – Ocena obrońców to nie moja rola, najważniejsze są trzy punkty. Wiadomo, że straty bramki można było uniknąć, bo popełnialiśmy błędy, ale mam nadzieję, że przez te kilka dni naprawimy wszystko i w jutrzejszym meczu nie stracimy gola – mówił Wołąkiewicz.

Dodał, że liczy na to, że ze Śląskiem uda się uniknąć błędów, a więc i straconych bramek. – Analiza dokładna poprzedniego spotkania będzie dzisiaj, trener pokaże nam dokładnie, jak to wyglądało, z czym były problemy. Pamiętajmy jednak, że graliśmy w dość nietypowym ustawieniu obrony i na pewno zgranie nie było takie, jakie powinno być. Chłopacy jednak wywiązali się ze swoich zadań i mam nadzieję, że ktokolwiek zagra jutro to już takich błędów nie będzie popełniał i że uda nam się wygrać. Należy się to przede wszystkim publiczności, która w ostatnich dwóch meczach musiała oglądać porażki u siebie – mówił środkowy obrońca „Kolejorza”.

Defensywy Lecha w poprzednim meczu Wołąkiewicz oceniać nie chciał. A co myśli o tej formacji w zespole Śląska? – Wydaje mi się, że cała formacja defensywna Śląska jest dobra, natomiast poszczególnych zawodników nie chciałbym oceniać, od tego są trenerzy. Przede wszystkim trzeba się skoncentrować na stałych fragmentach, bo to jest bardzo mocna broń zespołu z Wrocławia – stwierdził.

Dodał przy tym, że Śląsk to przecież aktualny mistrz Polski i nie można go lekceważyć, mimo że w tym sezonie radzi sobie słabiej niż w ubiegłorocznych rozgrywkach. – Patrząc na wyniki może to troszeczkę słabszy zespół niż w poprzednim sezonie. Pamiętajmy jednak, że poza Piotrkiem Celebanem czy Łukaszem Madejem, większość zawodników została w tej drużynie, zmienił się natomiast trener. Nadal jest to mocna drużyna, nadal to jest mistrz Polski, dlatego będzie trzeba uważać i maksymalnie się skoncentrować – komentował Wołąkiewicz.

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy