Wokół meczu Wisła - Cracovia: gospodarze górą w świętej wojnie (ZDJĘCIA, WIDEO)

Kibice Cracovii dosyć szczelnie wypełnili sektor gości, a fani Wisły przygotowali ciekawe oprawy meczowe. Przed rozpoczęciem spotkania z kartonów utworzyli skrót "PDW" (Pozdrowienia do więzienia), następnie pojawił się inny, tym razem było to "WSH" (Wisła Sharks).

Zorientować się też można było z jakiego powodu kibice Wisły nawoływali, by wszyscy, którzy zajmą sektor C, ubrali się na czarno. Okazało się, że miało to pomóc w osiągnięciu interesującego efektu. Część osób założyła białe koszulki i tym sposobem utworzyła skrót "AJ" (zapewne Anty Jude).

Przy okazji rozpoczęcia drugiej połowy spotkania wiślacy zaprezentowali kolejną oprawę. Tym razem sektorówkę z aniołem, mieczem i białą gwiazdą oraz klęczącego przed nim człowieka dopełnił transparent o treści "Przemyśl swoje grzechy". Dodatkowo odpalono race, które po chwili wylądowały na murawie boiska, co skutkowało przerwaniem spotkania aż o momentu usunięcia pirotechniki. Ze względu na to kibice Cracovii postulują, by surowo ukarać rywali. Niektórzy z nich domagają się nawet... walkowera.

Na sektorze rodzinnym "Młoda Armia Białej Gwiazdy" zaprezentowała płótno z wizerunkiem rekina i hasłem "Jaki ojciec - taki syn".

Na płocie wiślackiego "młyna" zawisł również transparent o treści: "Bóg wybacza, Cracovia nigdy. Chyba, że jesteś przerzutem", nawiązując tym samym do jednego z najbardziej charakterystycznych sloganów fanów "Pasów".

Po meczu spiker ogłosił, że czas na "pocztówkę z przeszłości". Z głośników popłynęła melodia piosenki "Time to say goodbye". Miało to być nawiązanie do poprzednich derbów przy Reymonta, kiedy to po porażce z "Białą Gwiazdą" przesądzone zostało, że Cracovia znajdzie się w niższej klasie rozgrywkowej.