Władze klubu z Podgoricy apelują do kibiców: "Nie jedźcie do Polski"
Po środowych zamieszkach w Podgoricy po meczu Buducnost - Śląsk, władze klubu z Czarnogóry apelują do swoich fanów, aby odpuścili sobie mecz rewanżowy i nie wybierali się do Polski.
Klub z Czarnogóry obawia się zachowania polskich kibiców, oraz tego czy fanom Buducnosti zostanie zapewnione odpowiednie bezpieczeństwo. Władze UEFA zakwalifikowały ten mecz jako spotkanie podwyższonego ryzyka.
- Widzieliśmy, co działo się w Polsce podczas mistrzostw Europy. Do niektórych incydentów doszło we Wrocławiu. Podczas wizyty Śląska w Podgoricy zobaczyliśmy zorganizowane grupy zamaskowanych chuliganów, z którymi czarnogórska policja miała problemy - napisały w komunikacie władze klubu.
Włodarze Buducnost podkreślają że polskie media kreują atmosferę zemsty na fanach z Czarnogóry. - Żadna wygrana nie może zastąpić chęci, żeby nasi kibice byli bezpieczni. Uważamy, że to nie jest czas na sprawdzanie ich odwagi i wierności klubowi. Prosimy, żeby przed organizacją wyjazdu jeszcze raz realistycznie spojrzeć na sytuację, żeby uniknąć niechcianych konsekwencji. (...) Największym wsparciem dla naszych piłkarzy będzie bezpieczeństwo kibiców. W przyszłości znajdziemy odpowiedni sposób i miejsce, żeby podziękować kibicom za wsparcie za cały poprzedni sezon i mecz w Podgoricy - oświadczył klub.
W środowych zamieszkach ucierpiało jedenaście osób, w tym kibic z Wrocławia oraz rzecznik prasowy Śląska, Michał Mazur.