Wisła - Śląsk LIVE! Biała Gwiazda walczy o swoją przyszłość

Atmosfera przyjaźni tylko na trybunach!

- Na murawie będzie przeciwnik, skupiamy się tylko i wyłącznie na tym, że Śląsk to drużyna, która stoi na przeszkodzie w dążeniu do celu, jakim jest zdobycie pucharu. Chcemy, nawet musimy być lepsi! - zapowiada Rafał Boguski.

Wypowiedź piłkarza Wisły jest zrozumiała, jednak nie zmienia to faktu, że obserwowanie tak fanatycznego i równie mocno kulturalnego dopingu na stadionie, to prawdziwa przyjemność.

Spójrzmy:

Wisła tylko przez rozgrywki Pucharu Polski może jeszcze uratować dla siebie ten kiepski sezon. Nawet przed szlagierowym pojedynkiem z warszawską Legią dało się wyczuć, że podopieczni Tomasza Kulawika na pierwszym miejscu stawiają rewanżową grę ze Śląskiem.

Zatrzymać Milę i Sobotę

- Już przed pierwszym meczem we Wrocławiu zwracałem uwagę piłkarzom, że Sebastian Mila to groźny zawodnik - nawiązał opiekun Wisły do pytania dotyczącego największych atutów wrocławian.

Kapitan wrocławskiej drużyny to tzw. serce zespołu, zarówno w szatni, jak i na boisku. To od niego zależy tempo rozgrywania akcji, a stałe fragmenty w wykonaniu blondwłosego pomocnika stoją na światowym poziomie. Mila potwierdził ten fakt choćby w pierwszym meczu z Wisłą, kiedy w 13. minucie spotkania popisał się kapitalną bramką właśnie z rzutu wolnego.

Biała Gwiazda, chcąc zagrać na zero z tyłu, szczególnie uważać powinna także na, szybkiego jak błyskawica Waldemara Sobotę, który indywidualną akcją potrafi strzelić "bramkę z niczego".

Dla potwierdzenia słów:

Puchar Polski. Skrót meczu Śląsk 2:1 Wisła [BRAMKI, WIDEO]

W podzięce dla kibiców za doping z Legią

- Wasz nieustanny doping jest dla nas ogromnym wsparciem, które jest dla nas niezwykle ważne, przede wszystkim w ciężkich momentach. Jestem jednak pewny, że przed nami wiele powodów do dumy, dlatego wraz z drużyną mam nadzieję, że nie zabraknie was także w środę na najważniejszym dla nas meczu ze Śląskiem Wrocław - podkreślił kapitan Białej Gwiazdy, Radosław Sobolewski.

Należy oczekiwać, że przy Reymonta czeka dzisiaj kibiców prawdziwa "piłkarska wojna". Mimo, że oba kluby darzą się szacunkiem, Biała Gwiazda chce zrobić wszystko, aby zdobyć przepustkę do gry w sezonie 2013/2014 europejskich pucharach, a co za tym idzie, wynagrodzić fanom z Krakowa ten gorszy dla ich ukochanego klubu okres.

Wystrzegać się głupich błędów w defensywie

To natomiast podstawowe zadanie Śląska Wrocław na dzisiejszy mecz w stolicy Małopolski. Głupie straty przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy to już niemal znak firmowy wrocławian, którzy w ten sposób stracili bramki w spotkaniach przeciwko Górnikowi Zabrze (strata Adama Kokoszki) i Wiśle Kraków (strata Marcina Kowalczyka).

Jeśli podopieczni trenera Levego marzą o zagraniu w finałowym dwumeczu Pucharu Polski, takich błędów zdecydowanie muszą się wystrzegać.

Kokoszka i Ćwielong wracają na Reymonta pogrążyć swój były klub

Ten pierwszy z Wisłą Kraków rozstawał się w bardzo nieprzyjemnych okolicznościach. Ostatecznie jednak, przy udziale różnorakich trybunałów, a także unikając dyskwalifikacji, trafił do włoskiego Empoli, w którym od razu został podstawowym obrońcą.

Adam Kokosza w sezonie 2007/2008 zdobył z Białą Gwiazdą tytuł mistrza Polski. W tamtym sezonie wychowanek Wisły był jednak głównie rezerwowym w drużynie prowadzonej wówczas przez Macieja Skorżę. Dariusz Dudka, Cleber, Marcin Baszczyński, Junior Diaz, Arkadiusz Głowacki, Piotr Brożek - to lista zawodników, którzy oprócz Adama Kokoszki walczyli wówczas o 4 miejsca w defensywie.

Piotr Ćwielong z krakowską drużyną zdobył aż 2 razy tytuł mistrza Polski (2007/08, 2008/09). W obu jednak przypadkach popularny "Pepe" był głównie rezerwowym Wisły i nie mógł liczyć na regularne występy. Bilans Ćwielonga w Wiśle Kraków, to 36 ligowych spotkań i 4 bramki.

Obaj piłkarze z powodzeniem reprezentują aktualnie wrocławskiego Śląska i w dzisiejszy wieczór zrobią wszystko, by wyeliminować swoją byłą drużynę. Nagrodą za to będzie możliwość rywalizacji 2 i 8 maja, z pewną już w grze w finale Pucharu Polski, Legią Warszawa i ewentualne zdobycie dla obecnie reprezentującego klubu trofeum, którego nie udało się wygrać od ponad 26 lat.

Historia występów obu drużyn w Pucharze Polski

Wisła Kraków:

Puchar Polski (4x): 1926, 1967, 2002, 2003

W ostatnim sezonie: odpadnięcie w 1/2 finału

Ruch Chorzów - Wisła Kraków 3:1 (3 kwietnia 2012)
Arkadiusz Piech 39`, Marek Szyndrowski 68`, Paweł Abbott 75` (k) - Cwetan Genkow 49`

Wisła Kraków - Ruch Chorzów 3:1 (10 kwietnia)
pd. k. 5-6
Cwetan Genkow 22` (k), 90`, Maor Melikson 49` - Paweł Abbott 69` (k)

Polub nasz nowy fanpage Wisły Kraków! Bądź na bieżąco! Wiedz więcej!

Śląsk Wrocław:

Puchar Polski (2x): 1976, 1987

W ostatnim sezonie: odpadnięcie w 1/4 finału

Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 2:0 (14 marca 2012)
Piotr Kuklis 54`, Piotr Tomasik 80`

Śląsk Wrocław Arka Gdynia 3:1 (21 marca)
Sebastian Mila 15`, 90`, Cristián Díaz 25` - Tomasz Jarzębowski 14`

Personalia

W ekipie Białej Gwiazdy pod znakiem zapytania stoją występy Arkadiusza Głowackiego i Emmanuela Sarkiego, którzy w ligowym spotkaniu z Legią Warszawa z powodu urazów musieli przedwcześnie opuścić plac gry. Wciąż wykluczony jest występ Michała Czekaja, który leczy kontuzję od dłuższego czasu.

Do składu powracają natomiast wypoczęci Ivica Iliev oraz Marko Jovanović, którzy w spotkaniu z Legią dostali od trenera Kulawika wolne.

W Śląsku podstawowi zawodnicy nie narzekają na urazy. Problemem Stanislava Levego wciąż pozostaje jednak obsada pozycji napastnika, dlatego uważamy, że tym razem szansę gry od początku meczu, w miejsce nieskutecznego Łukasza Gikiewicza, powinien dostać Eric Mouloungui.

Przypuszczalne składy:

Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Marko Jovanović, Arkadiusz Głowacki, Osman Chavez, Gordan Bunoza - Patryk Małecki, Cezary Wilk, Radosław Sobolewski, Łukasz Garguła, Ivica Iliev - Daniel Sikorski

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Krzysztof Ostrowski, Marcin Kowalczyk, Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec - Waldemar Sobota, Rok Elsner, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Piotr Ćwielong - Eric Mouloungui

Kontakt z autorem

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.