Wisła Płock pokonała Bytovię i została w ścisłej czołówce
Nafciarze wygrali kolejny mecz przed własnym publicznością i objęli prowadzenie w tabeli na zapleczu Ekstraklasy. Bytovię stać było na wyrównanie w pierwszej połowie, ale zwycięską bramkę zdobył dla Wisły Fabian Hiszpański.
fot. Artur Szczepański
Drużynie Pawła Janasa nie udało się powtórzyć wyniku z meczu, w którym inaugurowała historyczny udział na zapleczu ekstraklasy.
Grę od początku spotkania prowadzili gospodarze, którym w 13. minucie udało się strzelić pierwszą bramkę. A czarno-biało-czerwoni szybko zabrali się za odrabianie strat. Niespełna 10 minut później rezultat wyrównał Marco Bajić. Serb, uderzając z dystansu, pozostawił bramkarza miejscowych bez najmniejszych szans na obronę tego strzału.
Po tym jak piłkarze ponownie wbiegli na murawę dało się odnieść wrażenie, że Bytovia gra na remis, a z Płocka uda się jej wywieźć przynajmniej jeden punkt. Planu "minimum" zrealizować się jednak nie udało, ponieważ kilkanaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry piłkę do bramki pilnowanej przez Mateusza Oszmańca wbił Fabian Hiszpański.