Wisła jedzie do Gdańska pociągiem, bo będzie wygodniej i szybciej
Piłkarze Wisły Kraków na wyjazdowy mecz do Gdańska wybierają się pociągiem. Pendolino ma w czwartek zawieźć wiślaków w ekspresowym tempie nad Bałtyk, gdzie w piątek wieczorem zagrają z Lechią
fot. Andrzej Banaś/Gazeta Krakowska
Dziennikarze na przedmeczowej konferencji prasowej pytali trenera Wisły Kazimierza Moskala o ten środek transportu. Szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” podszedł do sprawy z humorem. – Aż się boję – śmiał się Kazimierz Moskal. – Dwa albo trzy dni temu słyszałem, że w Katowicach była jakaś awaria, że zablokowało wszystkie tory. Mam nadzieję, że nic się takiego nie wydarzy i zajedziemy na czas, bez żadnych kłopotów.
Już bardziej na poważnie Moskal tłumaczył, że zdecydowano się na taki środek transportu, żeby zapewnić zawodnikom większy komfort podróży przed ważnym meczem. – W pociągu można pochodzić, przejść się, a poza tym jest krótszy czas podróży. Stąd taka decyzja, bo będzie wygodniej i przede wszystkim szybciej – podsumował trener Wisły.