Który "Wiślak" jest najbliżej kadry Waldemara Fornalika? [ANALIZA]
Dawno już nie było piłkarza Wisły Kraków w pierwszej reprezentacji Polski. Spójrzmy zatem, który z zawodników "Białej Gwiazdy" ma największe szanse na znalezienie się w kręgu zainteresowań sztabu szkoleniowego kadry.
fot. Andrzej Banaś/Polskapresse
Czy Wisła Kraków powtórzy swój historyczny wyczyn... sprzed 15 lat?
W zestawieniu pominięci zostali tacy zawodnicy jak: Kamil Kosowski i Radosław Sobolewski, którzy swoją reprezentacyjną karierę już zakończyli, a także piłkarze nie potrafiący przebić się do podstawowej jedenastki "Białej Gwiazdy", między innymi: Daniel Brud, Michał Szewczyk i Daniel Sikorski.
Skala 1-10 (wyższa ocena = większa szansa piłkarza)
Michał Miśkiewicz [2]
Urodzony w 1989 roku bramkarz w chwili obecnej nie ma co liczyć na regularną grę w Wiśle Kraków. Miśkiewicz, który fachu bramkarskiego uczył się m.in. w młodzieżowych drużynach AC Milanu, w żadnym wypadku nie może liczyć na powołanie do dorosłej reprezentacji Polski. Niewykluczone jednak, że ten młody golkiper w najbliższych miesiącach zdoła wygrać rywalizację z Sergeiem Pareiko, i kto wie, może w dalekiej przyszłości będzie mógł się sprawdzić na poziomie reprezentacyjnym, który dotychczas mógł tylko poczuć w meczach "młodzieżówki".
Łukasz Burliga [2]
Burliga mimo, że ostatnimi czasy coraz częściej znajduje uznanie w oczach trenera Tomasza Kulawika, zdecydowanie nie prezentuje jeszcze reprezentacyjnego poziomu. Znając jednak charakter tego zawodnika, można być pewnym, że będzie wkładał maksimum zaangażowania w każdy trening, aby być coraz lepszym piłkarzem. Czy to wystarczy? Przekonamy się dopiero za kilka sezonów...
Michał Czekaj [3]
21-letniego obrońcę Wisły prześladują ostatnio kontuzje. Michał Czekaj, mimo młodego wieku, potrafił wywalczyć sobie swego czasu pewne miejsce w podstawowym składzie wielokrotnego mistrza Polski. Fundamentalnym zadaniem tego piłkarza jest aktualnie powrót do pełni sił i wznowienie regularnych treningów. Czekaj ma dobre warunki fizyczne (ponad 190 cm wzrostu) i nieźle radzi sobie w powietrzu, jednak brakuje mu jeszcze doświadczenia w grze w linii, musi poprawić zwrotność. Na swoje szczęście Czekaj jest zawodnikiem "Białej Gwiazdy", gdzie może się naprawdę sporo nauczyć od chociażby trenera Tomasza Kulawika czy doświadczonego Arkadiusza Głowackiego.
Młodzieżowemu reprezentantowi Polski powołanie do tej dorosłej kadry na razie nie grozi, ale w razie dalszego rozwoju i ciężkiej pracy nad sobą, niewykluczone, że kibice w Polsce już nie długo będą mogli zobaczyć tego stopera w reprezentacyjnej linii defensywy.
Arkadiusz Głowacki [3]
"Głowa" mimo ogromnego doświadczenia i sporych umiejętności na kadrę wydaje się już nieco za stary. Z drugiej strony trzeba jednak pamiętać, że stoper ze stabilną formą to zawsze skarb dla każdej defensywy. Piłkarz "Białej Gwiazdy" zaliczył w pierwszej reprezentacji Polski 29 spotkań. Wydaje się, że szanse na to, że uda mu się dobić do okrągłej "30" nie są zbyt duże, ale, biorąc pod uwagę fakt, iż Polska zbyt wielu środkowych obrońców, którzy mogą zagrać na reprezentacyjnym poziomie nie ma, "Głowa" nie jest jeszcze na zupełnie straconej pozycji.
Michał Chrapek [4]
Skoro może Łukasik, dlaczego nie mógłby Chrapek? Urodzony w 1992 roku pomocnik coraz śmielej radzi sobie w T-mobile Ekstraklasie. Obdarzony dobrym uderzeniem i przeglądem pola zawodnik, chcąc marzyć o występach w dorosłej kadrze, musi poprawić grę w destrukcji.
Najbliższe mecze w wykonaniu tego piłkarza pokażą czy Chrapek będzie w stanie ustabilizować swoją dyspozycję, co w kontekście występów w dorosłej reprezentacji jest bardzo istotne.
Patryk Małecki [6]
Jeśli będzie grał tak jak w meczu Pucharu Polski w Białymstoku, drzwi do kadry Waldemara Fornalika stoją dla niego otworem. Po powrocie z Turcji "Mały" wyraźnie dojrzał. Ostentacyjne machanie rękami i głupie żółte kartki - to już przeszłość w przypadku tego zawodnika. Tym bardziej Małecki ma okazje potwierdzić swoje wysokie umiejętności i walczyć na skrzydle z Kamilem Grosickim, Jakubem Kosecki, Pawłem Wszołkiem czy Adrianem Mierzejewskim.
Na szczęście dla Patryka Małeckiego selekcjonerem nie jest już Franciszek Smuda, któremu piłkarz pod różnymi aspektami wyraźnie nie pasował.
Łukasz Garguła [2]
Łukasz Garguła najlepszy okres w swojej piłkarskiej karierze ma już jednak za sobą. Stąd też szanse na jego powrót do kadry coraz mniejsze. Można tylko żałować, że temu zawodnikowi przytrafiła się kilka lat temu tak fatalna w skutkach kontuzja więzadeł krzyżowych...
Statystyki Łukasza Garguły w kadrze:
Liczba meczów w reprezentacji: 16
Czas na boisku: 832 minuty
Gole: 1
Cezary Wilk [6]
Zawsze grający twardo i nieustępliwie Cezary Wilk, ma solidne podstawy ku temu, aby starać się o miejsce jednego z dwóch reprezentacyjnych pomocników defensywnych. Każdy dobry występ tego piłkarza w lidze, przybliży go do kadry Fornalika. Wydaje się, że Wilk nie ustępuje takim graczom jak: Ariel Borysiuk czy Eugen Polanski, którzy na reprezentacyjne powołania mogą liczyć. Dotychczas Wilk w reprezentacji Polski rozegrał jedynie 2 mecze.
Rafał Boguski [2]
Nawet mimo coraz lepszych występów "Bogusia" w Wiśle, temat kadry jest dla niego raczej zamknięty. Warto zwrócić uwagę na świetne statystyki tego filigranowego napastnika w polskiej reprezentacji.
Cyfry "Bogusia" w kadrze:
Liczba meczów w reprezentacji: 6
Czas na boisku: 368 minut
Gole: 3
Niestety dla zawodnika Wisły szanse na ich podreperowanie są dziś bardzo niewielkie.