Wisła Kraków znów gra z Lechią Gdańsk. Tym razem w Pucharze Polski
Pomiędzy ligowymi meczami z Pogonią Szczecin i Koroną Kielce piłkarze Wisły Kraków rozegrają we wtorek o godz. 20.30 spotkanie z Lechią Gdańsk w ramach 1/32 finału Pucharu Polski. Będzie to drugie starcie obu drużyn w przeciągu dziesięciu dni. W lidze górą była „Biała Gwiazda”, która wygrała 5:2. Teraz czas na rewanż.
fot. Wojciech Matusik
– Na szczęście jutro mamy mecz – rozpoczął konferencję prasową przed spotkaniem z Lechią Gdańsk trener Wisły Maciej Stolarczyk. – Na szczęście, bo ostatni nasz mecz z Pogonią był słaby i dlatego każdy kolejny dzień to niecierpliwość. Chodzi o to, żeby jak najszybciej zagrać kolejne spotkanie. Jesteśmy bardzo zdeterminowani, żeby zaprezentować się tak, jak przez osiem pierwszych kolejek. Jeśli chodzi o stan zdrowotny zawodników, to wszystko są zdrowi. Jest tylko kilka przeziębień w zespole w związku z pogodą, ale mamy nadzieję, że na wtorek wszyscy będą zdrowi. Jeśli chodzi o skład na Lechię, to nie będę ukrywał, ze kilka zmian będzie. Mam kilku zawodników, którzy bardzo dobrze prezentują się w czasie zajęć. Chcę, żeby to potwierdzili w czasie meczu. Lechia to będzie bardzo trudny przeciwnik, chcę tylko przypomnieć, że ligowe spotkanie, mimo wyniku 5:2, łatwe nie było, Lechia dwa razy prowadziła.
W meczach Pucharu Polski w zespole musi być jeden młodzieżowiec. Do tego przepisu odniósł się Maciej Stolarczyk. – Jeśli chodzi o tego typu przepisy, to jest to trochę podejście do tematu trochę nie od tej strony, gdzie jest problem – stwierdził szkoleniowiec Wisły. – Uważam, że w Polsce mamy zdolną młodzież, ale kluczem do naprawy sytuacji, wyjścia z kryzysu, jest przede wszystkim rozwój systematycznej pracy z tą młodzieżą, zapewnienie jej warunków do treningów, poprawy baz. Na to należałoby położyć nacisk. Również na wynagrodzenie dla trenerów młodzieży, którzy często, żeby wyżywić rodzinę, muszą pracować na kilku etatach. Znam ten problem, bo jeszcze niedawno sam pracowałem z młodzieżą. W kontekście meczu z Lechią my wielkiego problemu nie mamy, bo np. Kamil Wojtkowski jest młodzieżowcem.
W meczu z Lechią Gdańsk ponowny debiut w Wiśle, choć niekoniecznie w pierwszym składzie, powinien zaliczyć Paweł Brożek. – Paweł jest do dyspozycji i liczę na niego w jutrzejszym meczu – przyznał Stolarczyk.
Trener Wisły podkreśla również, że przy ul. Reymonta bardzo poważnie traktują rozgrywki Pucharu Polski. – Chcemy pokonać Lechię i awansować do następnej rundy – tłumaczy Stolarczyk. – Tak podchodzimy do każdego spotkania i to się nie zmienia. Będzie kilka zmian w składzie, ale są to na tyle wartościowi zawodnicy, że chcę, żeby mecz potoczył się pod nasze dyktando.
Maciej Stolarczyk dłuższy wywód na konferencji prasowej poświęcił również zamieszaniu, jakie powstało ostatnio wokół klubu w związku z reportażem wyemitowanym przez stację TVN o związkach klubu z grupami przestępczymi. Mowa też była o sytuacji finansowej Wisły, m.in. zaległościach w wypłatach, jakie są wobec zawodników, które sięgają ponad dwóch miesięcy.
– Trudno się odciąć od tego wszystkiego – przyznał trener Wisły. – Praktycznie od początku sezonu coś na kłuje, że tak to nazwę. Każda z tych kwestii wychodzi na zewnątrz, co też nie jest pozytywne, bo wszyscy tym żyją. Trudno nam stać z boku cały czas i koncentrować się tylko na grze. Jeśli chodzi o temat, który został mocno nagłośniony, to w Polsce jest wiele klubów, które są powiązane mocno z kibicami. My teraz jesteśmy mocno na świeczniku i ktoś ma chyba w tym jakiś cel. Nam to nie pomaga, bo zespół pokazuje pozytywny aspekt na boisku, a dostaje takie sygnały, że z tym klubem dzieje się coraz niedobrego. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale pewne rzeczy nie są dla mnie naturalne. Ja osobiście cieszę się, że jestem w tym miejscu, w którym jestem, ale chciałbym jednocześnie, żeby ten temat został jak najszybciej zamknięty, bo to nam nie pomaga.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk. Zobacz jak bawili się kibice
TOP 10 najgorszych ligowych startów piłkarzy Cracovii
Hutnik - Motor. Tak było na trybunach [ZDJĘCIA KIBICÓW]
Kto kryje Pawła M.? Wisła się od niego nie odcina
Brutalny gang rządzi w Wiśle? Klub reaguje na zarzuty
QUIZ. Jak dobrze znasz piłkarskie kluby z Małopolski?
[reklama]