Wisła Kraków domaga się ponad pół miliona złotych od Marzeny Sarapaty-Czekaj
Wisła Kraków złożyła w wydziale gospodarczym Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieście wniosek przeciwko byłej prezes piłkarskiej spółki Marzenie Sarapacie-Czekaj. Klub domaga się we wniosku zwrotu od byłej prezes kwoty 523 273 złotych i 84 groszy wraz z odsetkami. Chodzi o zwrot tytułem nienależnego świadczenia. O sprawie poinformował portal weszlo.com Krzysztofa Stanowskiego.
fot. Andrzej Banaś
Wniosek, którego pierwszą stronę opublikował portal weszlo.com, został złożony 21 marca. O co chodzi? O wysoką podwyżkę, jaką otrzymała Marzena Sarapata-Czekaj, gdy była prezesem piłkarskiej spółki. Obecne władze stoją na stanowisku, że podwyżka została przyznana z pominięciem procedur. Czy tak było, zadecyduje zapewne sąd, bo trudno spodziewać się, żeby Marzena Sarapata-Czekaj oddała ponad pół miliona złotych tylko dlatego, że wzywają ją do tego obecne władze Wisły. Tym bardziej, że sama domaga się zwrotu 250 tysięcy złotych od… portalu weszlo.com W tym przypadku chodzi o to, że zdaniem byłej prezes teksty Krzysztofa Stanowskiego, opisujące sytuację w Wiśle, godziły w jej dobre imię i sprawiły, że obecnie nie jest w stanie zarabiać jako radca prawny. Stanowski oczywiście również nie ma zamiaru płacić, więc nie można wykluczyć, że dojdzie do dwóch spraw przed sądem z udziałem byłej prezes Wisły Kraków.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków