Wisła - Jagiellonia LIVE! "Jaga" dokłada drugiego gola! Wisła znów przegra!
– Bardzo miło wspominam swoją pracę w Wiśle. Byłem szanowany przez kibiców, co jest bardzo istotne – przypominał trener Michał Probierz przed piątkowym starciem Jagiellonii Białystok ze swoim byłym klubem. Po kompromitujących porażkach sama Wisła znalazła się w martwym zakolu i w spotkaniu z odmłodzonym zespołem "Jagi" postara się o pierwszego gola od dwóch kolejek.
Kibice "Białej Gwiazdy" dożyli czasów, w których to ich drużyna przystępuje do meczu na własnym stadionie z dwiema ligowymi porażkami z rzędu, a najbliższy rywal przyjeżdża do Krakowa na fali wznoszącej. Krótki kryzys Jagiellonii Michała Probierza to zdecydowanie przeszłość - po trzech sierpniowych porażkach piłkarze z Białegostoku odnieśli ważne zwycięstwa w spotkaniach z Lechem, Koroną i Podbeskidziem, po drodze zaliczając wyjazdowy remis z niepokonanym na własnym stadionie Górnikiem Łęczna. Sukcesy w ostatnich meczach odrobinę przyćmiło odejście Daniego Quintany - najbardziej palącą kwestią minionego tygodnia w Białymstoku było znalezienie godnego następcy dla Hiszpana. – Trzeba mu życzyć powodzenia, a my mamy swoich zawodników, na których teraz warto postawić – komentował sam szkoleniowiec "Jagi".
Odpowiedź przyszła z najmniej spodziewanej strony - przed meczem z Podbeskidziem Jagiellonia zyskała okazję, żeby pokazać światu młodego Przemysława Mystkowskiego, a szesnastolatek w swoim drugim ligowym występie odwdzięczył się dwiema błyskawicznymi asystami. Pewny plac w Krakowie? Niekoniecznie. – Specjalnie daliśmy mu szansę w meczu u siebie, żeby miał za sobą wsparcie publiczności nawet w trudnych momentach, gdy mu coś nie wyjdzie. Chwała mu za ten występ, ale nie zagłaszczmy go jeszcze – tonował nastroje Probierz. Średnia wieku linii pomocy "Jagi" w spotkaniu z bielszczanami wynosiła 23 lata, a jeśli dodać do tego 17-letniego Bartłomieja Drągowskiego w bramce (mecz z Podbeskdziem przerwał jego passę 323 minut bez straty gola), wychodzi na to, że spora część odpowiedzialności za grę białostockiej ekipy spada na watahę mniej lub bardziej młodych wilków.
Stadion Wisły to obecnie dobre miejsce na to, żeby zwietrzyć świeżą krew i wykorzystać słabość przeciwnika. Za "Białą Gwiazdą" jeden z najgorszych tygodni od bardzo dawna - tylko na przestrzeni ostatnich kilku dni wiślacy zdążyli odpaść z Pucharu Polski oraz przegrać dwa arcyważne spotkania, w tym to derbowe. – Tamten tydzień miał być tygodniem prawdy, a koniec końców okazał się dla nas bardzo bolesny – narzekał Paweł Brożek po spotkaniu z Cracovią. "Brozio" i cały zespół Wisły nie zdobyli gola w lidze od 196 minut, a w kuluarach pojawiły się informacje, że klub poważnie rozważa zdymisjonowanie trenera Franciszka Smudy. Sam szkoleniowiec dementuje te doniesienia, podobnie jak "Biała Gwiazda" - w specjalnym oświadczeniu zaprzeczono wszystkim insynuacjom, chociaż prorocy rychłego zwolnienia "Franza" wskazują na to, że zarząd Wisły publikował takie zapewnienia w sprawie Jacka Bednarza, odwołanego ze stanowiska niedługo po podobnym komunikacie Rady Nadzorczej.
– Co byście chcieli? Wygrać z Cracovią 5:0 i spaść z ekstraklasy, czy przegrać z nią przez przypadek i być w czołówce tabeli? Wolę to drugie – argumentował Smuda w swoim stylu na przedmeczowej konferencji. Rozsierdzeni porażką w derbach Krakowa kibice "Białej Gwiazdy" rezygnują z kupna biletów na piątkowy mecz - według nieoficjalnych informacji, do tej pory sprzedano ich niewiele powyżej dziesięć tysięcy. W obliczu nieobecności Łukasza Burligi, który wypadł ze składu za kartki, szkoleniowiec Wisły będzie zmuszony przesunąć Dariusza Dudkę na prawą stronę obrony. Trener Probierz odbędzie sentymentalną podróż na stadion przy ulicy Reymonta bez Rafała Grzyba - kontuzja stopy pomocnika "Jagi" spowodowała, że w spotkaniu z Wisłą linią pomocy będzie dyrygować o wiele młodszy Maciej Gajos.
Rozjemcą piątkowego meczu będzie dobrze znany piłkarzom Jagiellonii Krzysztof Jakubik - to właśnie sędzia z Siedlec wyrzucił z boiska bramkarza Jakuba Słowika w przegranym meczu ze Śląskiem Wrocław w ramach 6. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Pierwszy gwizdek na stadionie Wisły o godzinie 20:30, a relację NA ŻYWO z meczu znajdziecie na Ekstraklasa.net.