Widzew zgłosił do rozgrywek 16-letniego bramkarza!
Plaga kontuzji dotknęła bramkarzy Widzewa! Urazy Macieja Krakowiaka i Milosa Dragojevicia sprawiły, że Widzew musiał zgłosić do rozgrywek Mateusza Wlazłowskiego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ma on zaledwie 16 lat!
fot. Grzegorz Wypych ekstraklasa.net
Mroczkowski: Musimy zacząć wygrywać
Jeszcze do niedawna Widzew narzekał na brak Macieja Mielcarza, który w listopadzie doznał urazu i do gry powrócił dopiero w kwietniu. Teraz jest już w pełni sił, nie ma śladu po kłopotach zdrowotnych. I całe szczęście, że sytuacja już się unormowała, bo strach pomyśleć co by Widzew przeżywał teraz w przeciwnym razie. W ostatnim tygodniu kontuzji nabawili się rezerwowi golkiperzy Milos Dragojević i Maciej Krakowiak.
By móc posadzić na ławce rezerwowego bramkarza, Widzew musiał zgłosić do rozgrywek Mateusza Wlazłowskiego, który 20 września skończy... 17 lat! W tym sezonie udało mu się zagrać w czterech meczach Młodej Ekstraklasy, w których puścił osiem bramek. Kibice jednak twierdzą, że ma duży talent.
WIDZEW ŁÓDŹ - serwis specjalny Ekstraklasa.net