Wychowanek Malagi Daniel Orozco zastąpi w Widzewie Phibela?

Piłkarze Widzewa nie wrócili z urlopów. Gdzie są Phibel i Carvalho?

Daniel Orozco Alvarez ma 26 lat. Przez pół roku był w kadrze występującej w Primera Division Maladze i zaliczył cztery występy w czołowej lidze świata, grając przeciwko Valencii, Realowi Saragossa, Sevilli i Osasunie Pampeluna. W 2010 roku odszedł z Malagi do greckiego Asterasu Tripolis, gdzie przez 2,5 roku był podstawowym graczem. Kryzys w Grecji sprawił, że przed rokiem musiał poszukać sobie nowego klubu.

Ostatecznie sezon spędził w węgierskim zespole Lombard Papa. Jest duża szansa, że Widzew i Alvarez dojdą do porozumienia, bo - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - nie stawia wygórowanych warunków finansowych. A ponieważ do klubu wciąż nie wrócił Thomas Phibel, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Mroczkowski będzie musiał szybko znaleźć odpowiedniej klasy stopera.

Phibel, który już od dawna nie ukrywa, że ma dosyć kłopotów finansowych Widzewa, chce odejść do innego klubu. Nie może jednak rozwiązać kontraktu z winy Widzewa, bo zaległości wobec niego nie przekroczyły trzech miesięcy. Można zatem się spodziewać, że przedłużająca się nieobecność Phibela ma zmusić klub do rozwiązania umowy za porozumieniem stron.

W czwartek na testy do Widzewa przyjechał Dawid Abramowicz, były gracz Śląska Wrocław i Olimpii Grudziądz, a ostatnio zawodnik drugoligowej Chojniczanki Chojnice. Drużynę opuścił za to testowany Bartosz Tyktor, który nabawił się urazu i nie mógł trenować.

W sobotę zespół Mroczkowskiego rozegra dwa mecze sparingowe, a jego rywalami będą Dolcan Ząbki i Mazovia Rawa Mazowiecka. Początkowo szkoleniowiec widzewskiej drużyny planował spotkanie z Lechią Tomaszów Mazowiecki, ale ostatecznie doszło do zmiany i do Łodzi przyjedzie czwartoligowa Mazovia.

Koszykówka. Barcelona i Real biją się o łodzianina