menu

Widzew. Jest lepiej. Tym razem kadrowa rewolucja nie będzie potrzebna!

8 grudnia 2021, 10:15 | Paweł Strzelecki

Widzew wypracował sobie podczas ligowej jesieni świetną pozycję wyjściową do tak oczekiwanego awansu do ekstraklasy


fot.

. Zajmuje drugie miejsce premiowane bezpośrednim awansem, tracąc do lidera Miedzi Legnica pięć punktów i mając cztery punkty przewagi nad trzecią Koron Kielce. Piłkarze rozjadą się do domów. Nadejdzie czas trenerów i działaczy budowania kadry na rundę wiosenną.
Jednego jesteśmy pewni. Tym razem rewolucji w składzie, jak to się zwykle działo do tej pory, nie będzie. Powód jest oczywisty. Więcej piłkarzy jesieni zdało ligowy egzamin niż go oblało. Przypomnijmy, że po minionym sezonie pochwały zebrał tylko bramkarz Jakub Wrąbel. Teraz też w kilku meczach ratował skórę widzewiakom, choćby broniąc kapitalnie w ostatniej akcji derbowego spotkania, ale na ciepłe słowa zasłużył nie tylko on. Trzech muszkieterów defensywy: Krystian Nowak, Patryk Stępiński, Daniel Tanżyna, gdy tylko mogło grać razem, tworzyło mur trudny do pokonania. Odkryciem jesieni był napastnik młodzieżowiec Bartosz Guzdek, który okazał się najskuteczniejszym graczem zespołu. Szkoda że z kartkowego powodu nie będzie mógł wystąpić w pierwszym meczu w nowym roku, pod koniec lutego w starciu w Łodzi z Arką Gdynia.
Zdała w wielu meczach egzamin druga linia. Znaczny progres w grze zanotował Marek Hanousek.

Dla mnie odkryciem jesieni był jednak Dominik Kun.. Po poprzednich rozgrywkach nie brakowało takich, którzy spisali go na straty. Tymczasem teraz ambitny, szybki, przebojowy pomocnik w wielu spotkaniach był motorem napędowym zespołu. Znakomicie sprawdzał się zwłaszcza, gdy był ustawiany przez trenera Janusza Niedźwiedzia w środku pola, choć potrafił też inicjować akcje ze skrzydła. Zapisał na swoim koncie jednego gola i asystę za asystą. Jesteśmy przekonani, że nadal będzie się rozwijał! napisał:

Polecamy