menu

Widzew - GKS 2:0 Osłabieni łodzianie potrafią grać jak z nut i wygrywać! [ZDJĘCIA]

28 marca 2021, 14:36 | pas

Widzew wygrał trzeci mecz z rzędu. Choć od 44 minuty grał w dziesiątkę, odwrócił losy spotkania i zwyciężył!


fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 9

Od pierwszej minuty dużo było w grze obu drużyn energii i jeszcze więcej chaosu, z którego pierwszy udaną akcję wyszli goście. Widzew miał na szczęście w bramce Wrąbla, który który obronił strzał na refleks Szczepana. W odpowiedzi po dobrym odegraniu piłki przez Robaka, Michalski posłał piłkę nad poprzeczkę. Kolejna akcja należała do rywali, ale trudny do upilnowania Szczepan główkował wprost w dobrze ustawionego Wrąbla.
Dwa ostre zagrania aktywnego, ale bezproduktywnego i spóźnionego Hanouska skończyły się dwoma żółtymi, a w efekcie czerwoną kartką i Czech w 44 minucie wyleciał z boiska.
Bilans pierwszej połowy: Widzew - niecelny strzał Michalskiego, czerwona kartka Hanouska, GKS - dwie niewykorzystane stuporcentowe sytuacje.
Wreszcie dobry stały fragment gry w wykonaniu Widzewa. Po dokładnej centrze Stępińskiego, Tanżyna wepchnął piłkę do siatki. Powtóki telewizjyne pokazały, że uczynił to po tym jak piłka odbiła się od jego... ręki. Nie było VAR, sędziowie tego nie zauważyli. Gol został uznany.
Rywal był w szoku. Widzew osiągnął przewagę. Kartki wyeliminowały Hanouska, a uraz kolana Kitę. Nie deprymowało to łodzian, którzy nie zamierzali kurczowo trzymać się własnego przedpola, ale... GKS nie dawał za wygraną. Znów łodzian ratował Wrąbel, który kapitalnie obronił strzał zza pola karnego Mroza. Niewykorzystane styuacje się mszczą. Po kontrze, perefekcyjnym podaniu na długi słupek Ameyawa bramkę strzelił Michalski. Mógł być gol numer dwa tej dwójki, ale Michalski zanim posłał piłkę do siatki faulował Słodowego.
Co najważniejsze Widzew wygrał jak najbardziej zaslużenie, bo był w drugiej połowie zdecydowanie lepszy od grającego w przewadze rywala.

Widzew - GKS Jastrzębie 2:0 (0:0)

1:0 - Tanżyna (51), 2:0 - Michalski (67)
Czerwona kartka (dwie żółte) Hanousek (44)

Widzew: Wrąbel – Stępiński, Grudniewski, Tanżyna, Gach – Michalski (79, Kun), Poczobut (90, Możdżeń), Hanousek, Ameyaw (79, Tomczyk) – Kita (58, Mucha), Robak (79, Samiec Talar)

Zdjęcia Grzegorz Gałasiński


Polecamy