menu

Widzew chce zatrudnić Tomasza Lisowskiego i Pawła Sobolewskiego

26 stycznia 2015, 08:49 | Paweł Hochstim/Dziennik Łódzki

Tomasz Lisowski nie będzie wiosną piłkarzem Korony Kielce. Wiadomo, że zabiega o niego Widzew, ale on sam nie pali się do powrotu do Łodzi.

Paweł Sobolewski może trafić do Widzewa
Paweł Sobolewski może trafić do Widzewa
fot. Piotr Jarmułowicz

Piłkarze GKS Bełchatów lecą na obóz do Turcji

Lisowski już dwukrotnie tej zimy dostawał propozycje gry w Widzewie, ale za każdym razem prosił o więcej czasu. Nie jest tajemnicą, że były gracz Widzewa liczy na propozycje z lepszych klubów. Miał nadzieję, że kontrakt zaproponuje mu Korona Kielce, ale jej trener Ryszard Tarasiewicz ostatecznie nie zdecydował się na zatrudnienie tego gracza.

Lisowski w Widzewie występował w latach 2007-2010 i wtedy naprawdę się wyróżniał. Później przeniósł się do Korony, gdzie przez dwa lata był podstawowym zawodnikiem. Z czasem jednak grał coraz słabiej. Jesienią był piłkarzem Pogoni Szczecin, gdzie właściwie nie grał w ogóle. Dla obecnego Widzewa na pewno byłby wzmocnieniem, ale trudno nazwać go zawodnikiem, który mógłby łódzki klub uratować.

Wciąż nie wiadomo, czy graczem Widzewa zostanie inny były kielczanin Paweł Sobolewski. Piłkarz wprawdzie twierdzi, że jest zainteresowany grą w Łodzi, ale nie może rozpocząć treningów w Widzewie, bo toczy z Koroną spór prawny - on twierdzi, że ma jeszcze ważny kontrakt z klubem, a kielczanie, że nie. Sprawa szybko się nie wyjaśni, więc - jeśli to się w ogóle stanie - to raczej piłkarz do Widzewa trafi tuż przed końcem przygotowań.

Dziennik Łódzki


Polecamy