menu

Owczarek: Szybko strzelona bramka pozwoli nam pokonać Okocimskiego

15 listopada 2012, 14:47 | Piotr Bąk

- Takie mecze, jak ten przegrany w ubiegłej kolejce z Miedzią, po prostu mogą się zdarzyć. Zdaje sobie sprawę z błędów popełnionych w tym meczu i obiecuje poprawę przed kolejnym starciem - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Czesław Owczarek, trener Warty Poznań.

Obecni na konferencji prasowej Czesław Owczarek oraz Artur Marciniak, na początku postanowili „wytłumaczyć się” z poniesionej w ostatniej kolejce porażki na wyjeździe z Miedzią Legnica. Zarówno zawodnikowi Warty jak i szkoleniowcowi poznańskiego klubu jest przykro, po tak wysokiej porażce swojego zespołu. Artur Marciniak dodał, że spotkanie z Okocimskim będzie jeszcze trudniejszym starciem, które zakończy zmagania Warty w rundzie jesiennej i zarówno piłkarze jak i trenerzy będą chcieli godnie zamknąć 2012 rok.

Boisko przy Drodze Dębińskiej z powodu sporych wahań temperatury nie wygląda najlepiej. Murawie, szczególnie dają się we znaki poranne przymrozki, co potwierdził obecny na konferencji Czesław Owczarek. – Na pewno przygruntowe przymrozki nie pomagają we wchłanianiu przez murawę wody, która na niej zalega. Jednak mamy do meczu jeszcze kilka dni i mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby płyta boiska była przygotowana na niedzielny mecz, najlepiej jak tylko jest to możliwe - powiedział trener Warty Poznań.

Czesław Owczarek odniósł się oczywiście również do najbliższego meczu Warty z Okocimskim Brzesko. - Nasi rywale mogą zagrać podobną taktyką jak Polonia Bytom, czy GKS Tychy. Spodziewamy się trudnej przeprawy, jednak zdajemy sobie doskonale sprawę, z tego jakim potencjałem dysponujemy. Musimy lepiej zacząć ten mecz aniżeli pozostałe. Szybko strzelona bramki pozwoli nam na spokojną grę i kontrolowanie tempa spotkania, co mam nadzieję, przełoży się na zdobyte bramki oraz punkty. W meczu z Okocimskim zagramy bez Piotra Giela, Macieja Mysiaka oraz Adama Mójty. A także kontuzjowanego Alaina Ngamayamy oraz zawieszonego za czerwoną kartkę Łukasza Grzeszczyka. Na pewno będą to spore osłabienia dla naszego zespołu, ale wierzę, że uda nam się wspomnianych graczy godnie zastąpić - zakończył trener Czesław Owczarek.

W Poznaniu notował Piotr Bąk / Ekstraklasa.net