menu

W Arce Gdynia ruch transferowy w obu kierunkach. Czy to już koniec wzmocnień?

23 czerwca 2015, 10:11 | Janusz Woźniak/Dziennik Bałtycki

Piłkarze Arki są na urlopach, ale rynek transferowy ma swoje prawa. Ośmiu z nich do Gdyni już nie wróci. Do Arki trafi za to pięciu nowych zawodników.

Alan Fialho wraca do Arki Gdynia
Alan Fialho wraca do Arki Gdynia
fot. Tomasz Bolt/Polskapresse

Po sezonie 2014/15 drużynę Arki opuściło ośmiu piłkarzy i być może nie jest to zamknięta już lista. Jako ostatni znalazł się na niej Bartosz Ława. Jeszcze niedawno "Ławka" świętował swój 200 mecz w żółto-niebieskich barwach, a ten licznik zatrzymał się na 204 spotkaniach. Ława w rundzie jesiennej był jednym z najlepszych piłkarzy Arki. Wiosna nie była już tak udana, co w dużej części było wynikiem kontuzji w okresie zimowym. Zawodnikowi zaproponowano przedłużenie kontraktu na dotychczasowych warunkach, których Ława nie przyjął i dlatego żegna się z klubem.

Na posezonowym spotkaniu z kibicami prezes Wojciech Pertkiewicz zapowiedział, że Arkę wzmocni 4-5 zawodników, którzy dodadzą drużynie jakości. Tę "5" już praktycznie znamy. Potwierdzony jest oficjalnie powrót do Arki brazylijskiego środkowego obrońcy Alana Fialho. Bramkarzem nr 1 od nowego sezonu ma być wypożyczony z Legii Warszawa Konrad Jałocha.

Dwaj kolejni futboliści, podobnie jak Fialho, wracają do Arki. Słowacki pomocnik 30-letni Miroslav Bożok grał w Gdyni w latach 2009-2011 i pozostawił po sobie dobre wrażenie. Podobnie jak w ostatnim sezonie, który spędził w ekstraklasowym Górniku Łęczna. W 32 meczach zdobył 4 gole, a w ogóle w polskiej ekstraklasie ma 108 spotkań i 7 bramek.

Sezon 2010/11 spędził w Gdyni także 29-letni obecnie napastnik Rafał Siemaszko. Pograł niewiele, pokazując się w 12 spotkaniach ekstraklasy, głównie jako zmiennik. Przez ostatni sezon Siemaszko występował w Chojniczance. W 32 meczach trafił do siatki 6 razy. Kolejnym nabytkiem gdynian ma być 27-letni Tadeusz Socha. To boczny obrońca, który w Śląsku Wrocław rozegrał 114 spotkań w ekstraklasie, ale już w poprzednim sezonie zaledwie 10-krotnie pojawił się w składzie Bytovii Bytów w I lidze.

Cała wymieniona "5" powinna już być do dyspozycji trenera Grzegorza Nicińskiego od początku przygotowań do nowego sezonu, czyli od środy 24 czerwca.

Dziennik Bałtycki


Polecamy