VfB Stuttgart - Borussia Dortmund LIVE! BVB powalczy o trzecie z rzędu zwycięstwo?
W piątkowy wieczór na Mercedes-Benz-Arenie zostanie zainaugurowana 22. kolejka Bundesligi. Starcie czerwonej latarni z piętnastym zespołem określane jest mianem meczu o "sześć punktów".
Stuttgart jest obecnie bez formy, piłkarze Huuba Stevensa są dalecy od formy. Die Roten po wznowieniu rozgrywek, zdobył zaledwie jeden punkt, remisując z FC Koeln 0:0. Pozostałe trzy mecze zakończyły się porażkami: 0:1 z Borussią Moenchengaldbach, 0:2 z Bayernem Monachium oraz 1:2 z Hoffenheim. Co ciekawe, dopiero w czwartym kolejnym meczu Stuttgartowi udało się zdobyć pierwszą bramkę w 2015 roku. Gospodarze dzisiejszych zawodów mają ogromny problem z wygrywaniem na własnym obiekcie. Na dziesięć spotkań, drużyna ze Szwabii wygrała zaledwie raz, pokonując Hannower 1:0, a było to 27 września 2014 roku. VfB z 18. oczkami na koncie zamyka tabelę Bundesligi i do bezpiecznego miejsca traci cztery punkty. Podopieczni Stevensa muszą dziś zdobyć punkty, aby utrzymywać kontakt z wyprzedzającymi drużynami.
Rywal z Signal Iduna Park natomiast przyjechał do Szwabii w dobrych nastrojach. Podopieczni Juergena Kloppa wygrali dwa ostatnie spotkania w Bundeslidze (3:0 SC Freiburg oraz 4:2 FSV Mainz). Sześć punktów cieszy szczególnie kibiców, jednak gra BVB pozostawia wiele do życzenia. Dziś dortmundczycy stoją przed szansą wygrania trzeciego meczu z rzędu, a co ciekawe taka seria drużynie Błaszczykowskiego i Piszczka jeszcze w tym sezonie się nie przytrafiła. Obecnie zespół z Signal Iduna Park z 22. punktami plasuje się na 15. pozycji, pierwszą bezpieczną, która daje utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Pojedynki obu ekip w ostatnim czasie korzystnie kończyły się dla BVB, która z dziewięciu pojedynków wygrała cztery, a w pięciu padły remisy. W poprzednim sezonie BVB wygrała na Mercedes-Benz-Arenie 3:2, a na Signal Iduna Park zremisowała 2:2.
VfB zagra bez Antonio Rüdigera, Daniela Didaviego, Christiana Gentnera. Pod znakiem zapytania stoi gra Moritza Leitnera. Na stadionie w Stuttgarcie po stronie gości nie zobaczymy: Jakuba Błaszczykowskiego, Matsa Hummelsa, Kevina Großkreutza. Niepewni gry są ponadto Sebastian Kehl i Sven Bender.
Faworytem spotkania wydaja się być goście, którzy złapali ostatnio dobry rytm i na pewno są w lepszych nastrojach niż gospodarze. Jednak to VfB musi postawić trudne warunki gościom i spróbować przerwać fatalną serię. Początek spotkania o 20:30.