menu

United faworytem derbów Manchesteru? Guardiola ma się czego obawiać

7 grudnia 2019, 13:16 | BG

Manchester United faworytem w derbach z City? Czerwone Diabły bardzo dobrze radzą sobie w meczach z wielkimi rywalami, ale czy poradzą sobie z maszyną Guardioli?


fot.

Premier League nie zwalnia tempa. Po emocjach związanych z meczami w środku tygodnia, 16. kolejka zapowiada się równie ciekawie. Apogeum piłkarskich doznań planowane jest na sobotę o godzinie 18.30, gdy na Etihad Stadium wybrzmi pierwszy gwizdek derbów Manchesteru.

Ole Gunnar Solskjaer znów na chwile uciszył swoich krytyków. Dzięki wygranej 2:1 z Tottenhamem w środę, w mediach nie mówi się już tak często o zwolnieniu trenera Manchesteru United. Ale czy jest on wstanie poprowadzić Czerwone Diabły do kolejnej wielkiej wygranej, którą bez wątpienia byłoby pokonanie Manchesteru City na ich terenie? Goście skazywani są przecież na porażkę, ale choć można zarzucić im dużo złego w tym sezonie, to nie ich postawy w hitach.

Oprócz wygranej z Tottenhamem, United dwukrotnie w tym sezonie wygrał już z Chelsea, raz z ligową rewelacją - Leicester i jako jedyna drużyna w lidze urwał punkty Liverpoolowi. Takie wyniki robią wrażenie, bo choć podopiecznym Solskjaera często brakuje skupienia w starciach ze słabszymi rywalami, to nie zawodzą, gdy skierowane są na nich światła reflektorów. Często w tym sezonie odpowiedzialność na swoje barki bierze Marcus Rashford - Anglik we wszystkich rozgrywkach ma 12 goli i cztery asysty w 20 meczach i bez wątpienia będzie najgroźniejszą bronią United w derbach miasta.

W drużynie mistrza Anglii zabraknie natomiast najlepszego snajpera, bo wciąż do gry gotowy nie jest kontuzjowany Sergio Aguero. Miejsce Argentyńczyka zajmie Gabriel Jesus, który wtorkowym dubletem z Burnley potwierdził swoją przydatność drużynie. Na Brazylijczyku ciąży duża odpowiedzialność, bo mistrz ma 11 punktów straty do lidera z Liverpoolu i nie może pozwolić sobie na kolejną wtopę. Pep Guardiola bardziej o postawę formacji ataku musi się jednak martwić o defensywę, która w tym sezonie bardzo zawodzi. Czy obrona dyrygowana przez Edersona da rade powstrzymać Marcusa Rashforda w tak dobrej formie?

Derby Manchesteru będą transmitowane na kanale Canal+Sport 2, wcześniej na tym samym kanale kibice zobaczą pojedynek Evertonu, który zwolnił trenera Marco Silvę, z Chelsea (13.30), oraz mecz Bournemouth z Liverpoolem (16).


Polecamy