Trenerski dwugłos po meczu Arka - Stomil
To była najkrótsza konferencja prasowa w tym sezonie w Gdyni. Dziennikarze, na pożegnanie sezonu, oszczędzili trenera Sikorę po porażce ze Stomilem i nie zadali mu ani jednego pytania.
fot. x-news
W konferencji prasowej po meczu Arki ze Stomilem udział wzięli trenerzy obu drużyn: Zbigniew Kaczmarek oraz Paweł Sikora. Szkoleniowcy krótko podsumowali dzisiejsze spotkanie.
Zbigniew Kaczmarek (Stomil Olsztyn):
- Bardzo się cieszymy z tego wyniku. Mimo bardzo dużego osłabienia, przyjechaliśmy tutaj żeby poszukać zwycięstwa. Wielu podstawowych zawodników nie mogło dziś zagrać w mojej drużynie, ale ci młodzi, którzy z nami trenują pokazali się z dobrej strony na bardzo trudnym terenie w Gdyni. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dojechaliśmy do końca naszego celu, czyli utrzymania w 1. lidze. Takie były nasze zamiary przed sezonem, chociaż nie wszyscy wierzyli, że uda się je zrealizować. Wierzyliśmy my, czyli sztab szkoleniowy oraz zawodnicy i staraliśmy się to udowadniać. Nie bardzo nam to wychodziło na własnym boisku, ale na wyjeździe chłopcy naprawdę nieźle się prezentowali i myślę, że zasłużenie zostajemy na przyszły sezon w 1. lidze.
Paweł Sikora (Arka Gdynia):
- Każda seria ma swój początek i koniec. Szkoda, że ten koniec nastąpił właśnie dziś, tutaj w Gdyni. Nie chce przepraszać, bo myślę, że nie ma za co. Uważam, że w ten mecz również włożyliśmy dużo wysiłku i zaangażowania. Przegraliśmy po sportowej, zaciętej walce. Z mojego punktu widzenia pierwszą połowę troszkę przespaliśmy. Chyba byliśmy uspokojeni tymi wszystkimi zwycięstwami i myśleliśmy, że jesteśmy już tak dobrym zespołem, że piłka sama wpadnie do siatki. Wpadła, ale niestety do naszej bramki. Z przebiegu spotkania mieliśmy bardzo dużą przewagę, częściej atakowaliśmy. Piłkarsko zaprezentowaliśmy się dużo lepiej w drugiej połowie, zabrakło szczęścia. Mieliśmy 3 sytuacje, z których powinniśmy zdobyć bramkę. Szkoda, że ten mecz nie zakończył się remisem, bo uważam, że taki wynik byłby dzisiaj sprawiedliwy. Walczyliśmy o mistrza wiosny i szkoda, że to wszystko skończyło się tutaj w Gdyni. Chcę również podziękować kibicom za doping i wam dziennikarzom za to, że wspieraliście nas dobrą pracą.
Arka po serii siedmiu spotkań bez porażki, dziś musiała uznać wyższość rywala. Stomil zwycięstwem w Gdyni zapewnił sobie utrzymanie w 1. lidze i w przyszłym sezonie znów będziemy emocjonować się pojedynkami obu ekip.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida