menu

Trener Wisły Kraków Kiko Ramirez: Chcemy iść ścieżką zwycięstw

14 kwietnia 2017, 13:47 | Bartosz Karcz

Wisła Kraków jest już o pół kroku od awansu do pierwszej ósemki po sezonie zasadniczym ekstraklasy. Na dobrą sprawę może się w niej znaleźć jeszcze przed pierwszym gwizdkiem poniedziałkowego meczu z Zagłębiem Lubin. Jeśli dobrze dla krakowian ułożą się wyniki innych spotkań, potyczka z „Miedziowymi” będzie miała dla nich nieco mniejszych ciężar gatunkowy, choć przy ul. Reymonta podkreślają, że w każdym spotkaniu walczą o trzy punkty.


fot. Łukasz Olearczyk

Przed meczem z Zagłębiem Kiko Ramirez ma dobrą sytuację kadrową. – Jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, to tak jak w każdym tygodniu, pojawiają się i znikają różne urazy – mówi Hiszpan. – Wydaje się jednak, że wszyscy będą do naszej dyspozycji, prócz Petara Brleka, który pauzuje za kartki. To jest dla nas kolejny finał. Gramy u siebie, przed własnymi kibicami, więc nie ma tutaj mowy o liczeniu punktów, chcemy po prostu wygrać. To jest ta ścieżka, którą chcemy iść, chcemy wygrywać w każdym kolejnym meczu. Tym bardziej teraz, gdy gramy z bezpośrednim rywalem, jeśli chodzi o miejsce w tabeli.

Ramirez zapytany, czy jeśli Wisła awans będzie miała w kieszeni już przed meczem z Zagłębiem, to będzie mu trudniej o mobilizację zespołu, jasno stawia sprawę: – Najważniejsze jest dla mnie to, że ja czuję i widzę, iż w drużynie jest wszystko dobrze. Oczywiście braliśmy pod uwagę wszystkie warianty, jak to się może ułożyć w najbliższej kolejce, ale ja przede wszystkim cieszę się, że w naszym zespole wszystko jest tak, jak być powinno. To jest dla mnie najważniejsze.

W krakowskim zespole nie zagra wspomniany Petar Brlek, który był w ostatnich meczach jednym z najlepszych piłkarzy „Białej Gwiazdy”. Ramirez spokojnie jednak podchodzi do tej absencji. – To jest bardzo ważny zawodnik, ale tak jak wszyscy pozostali. Ostatnio sporo sił pozostawiał na boisku, więc ten odpoczynek mu się przyda – mówi szkoleniowiec z uśmiechem.

Trener poruszył temat innego pomocnika Wisły. – Często pytaliście mnie o Semira Stilicia. Dzisiaj ja uprzedzę to pytanie. Powiem o tym sam. To ważna wiadomość. Udało nam się przywrócić Semira Stilicia do pełnej formy fizycznej i mentalnej. Jest w pełni gotowy do tego, żeby nam pomagać i wiem, że będzie dla nas bardzo istotnym zawodnikiem – podkreśla Hiszpan.

Wisła jest faworytem meczu z Zagłębiem, a jeszcze kilka miesięcy temu to lubinianie spisywali się o wiele lepiej. Wydawało się nawet, że mają pewne miejsce w ósemce. Wiosenne wyniki sprawiły jednak, że sytuacja podopiecznych Piotra Stokowca mocno się skomplikowała.

– W tego typu rozgrywkach, gdy system tak wygląda, tak to już bywa, że drużyna, która była przez większość sezonu w czołówce, może z niej wypaść – mówi na ten temat Ramirez. – Ale tym bardziej musimy być czujni. To, że oni mają problemy, czyni ich niebezpiecznymi. Najważniejsze jest to, jak się będzie finiszowało, a oni na pewno będą chcieli udowodnić, że stać ich na dobry, skuteczny finisz.

Wiślacy muszą uważać na dokładne podania i strzały Filipa Starzyńskiego, który jest w wysokiej formie. Ramirez nie chciał jednak analizować poszczególnych zawodników rywala: – Rozmawiamy o wszystkich istotnych aspektach przed tym spotkaniem, ale przede wszystkim musimy skupić się na sobie. Gramy w domu, przed swoimi kibicami i tak naprawdę tylko to ma znaczenie.

Zapytany, o co Wisła będzie walczyła już po awansie do pierwszej ósemki, Hiszpan odpowiedział: – Zawsze powtarzam, że działam krok po kroku. Najpierw trzeba osiągnąć pierwszą ósemkę. Kiedy to się uda, kolejnym celem będzie pierwsza czwórka. A dalej niczego nie będę deklarował. Jeśli będziemy w tej pierwszej czwórce, to zobaczymy na co, będzie nas stać.

Na koniec dziennikarze poprosili trenera o ocenę systemu, w jakim toczą się w Polsce rozgrywki. Ramirez odpowiedział na to pytanie krótko: – Pierwszy raz stykam się z takim systemem. Ma on swoje zalety, bo zapewnia mnóstwo emocji. W tym sensie jest to dobry system.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków;nf

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce

[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/61905c49-0b4d-a1a2-8dce-598b62609533,0162b276-35f1-83df-5ca7-f2a5c3409b6b,embed.html[/wideo_iframe]
Autor: Bartosz Karcz, Gazeta Krakowska


Polecamy