Transfery z cyklu "Last Minute" w czwartej lidze
Piotr Dobosz w Drogowcu Jedlińsk, Adam Niemyjski w Broni Radom, Arkadiusz Oziewicz w Mazurze Karczew, czy też Rafał Stróżka w Pilicy Białobrzegi - to tylko niektóre transfery w naszych czwartoligowych klubach. Ligowa wiosna na tym szczeblu ma się zacząć w sobotę i w najbliższych dniach niektóre kluby będą dopinać kadry.
fot. Sylwester Szymczak
Wydaje się, że mistrzem polowania na transferowym rynku jest w ostatnich dniach Drogowiec Jedlińsk. Beniaminek spod Radomia zakontraktował w ostatnich dniach trzech nowych, wartościowych graczy. Z Broni Radom wypożyczono Piotra Dobosza, lewego obrońcę. Z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski pozyskano Rafała Gila. Natomiast z Centrum Radom dołączy solidny,m senegalski bramkarz, Pepe Amadou Samb. Przypomnijmy, że wcześniej Drogowiec pozyskał Michała Koriażnowa z Ursusa Warszawa i juniora Radomiaka, Patryka Ciupaka.
- Myślę, że każdy z tych zawodników wniesie wiele dobrego do naszej drużyny. Cieszę się, że wzmocnione są skrzydła, a na nudę nie będzie narzekać nasz bramkarz, Piotr Prasek. Trochę rywalizacji mu się przyda - mówi Paweł Górak trener Drogowca Jedlińsk.
Sporo w ostatnich dniach dzieje się też w radomskiej Broni. Klub wydał zgodę na wypożyczenie Piotrowi Doboszowi. Ponadto po powrocie z zagranicy pojawił się też Arkadiusz Oziewicz. Praktycznie bez treningu, nie miał szans na miejsce w radomskim klubie i wiosną zagra w Mazurze Karczew.
W radomskim klubie czekają na certyfikaty dwóch nowych zawodników, Ukraińca Wladlena Szkuratko i Białorusina Maksima Kventsera. Nowym graczem Broni został też 21 - letni napastnik Adam Niemyjski. Ostatnio grał w rezerwach Znicza Pruszków. Ciężko było mu się przebić do drugoligowej kadry i postanowił spróbować w Broni. Martwi na pewno fakt, że w ostatnim sparingu kontuzji doznał Norbert Korcz i może nie zagrać w dwóch pierwszych wiosennych meczach. Nie wiadomo też, czy Broń zagra w pierwszym ligowym spotkaniu z Wilgą w Garwolinie. Klub ten zwrócił się z prośbą o przełożenie meczu, gdyż prognoza pogody na najbliższy weekend nie jest najlepsza.
- Rozmawiałem telefonicznie z trenerem Wilgi, Sergiuszem Wiechowskim. Nie wiem, co będzie w sobotę, ale my chcemy grać. Mimo, że nie wystąpimy w najmocniejszym składzie to chcemy już rozpocząć ligową wiosnę - mówi trener Broni, Artur Kupiec.
W Pilicy Białobrzegi nie udało się pozyskać solidnego obrońcy, Kamila Woracha z Mszczonowianki Mszczonów. Jak się okazuje, defensor rozegrał na początku sezonu jeden mecz pucharowy w Polonii Warszawa, po czym przeszedł do Mszczonowianki. W tym sezonie nie może już grać w trzecim klubie. Pilica pozyskała za to Rafała Stróżkę, któremu nie udało się wygrać rywalizacji o drugoligową kadrę w Radomiaku. Tym transferem ekipa lidera z Białobrzegów zamknęła kadrę i w sobotę zagra z Perłą Złotokłos.
W Oskarze Przysucha wyjaśniła się sytuacja Luciano Matsoso. Obrońca otrzymał powołanie do reprezentacji Lesotho. Jednak wiosna raczej do Przysuchy nie wróci. Ma problemy z dokumentami, nie ma zgody na wjazd do Polski. Działacze cały czas próbują załatwić formalności, ale jest z tym duży problem.
Sporo nowych twarzy przewija się w LKS Promna. Klub ten chce zatwierdzić do gry Pawła Kobylarczyka, Wajiha Bouchnibę (z Drogowca Jedlińsk), Patryka Węglickiego z Orła Wierzbica, a także Kacpra Kępkę z rezerw Radomiaka Radom.
Najszybciej pośród naszych czwartoligowców kadrę zamknęła Energia Kozienice. Tam pozyskano jedynie bramkarza Wisły II Puławy, Mateusza Banachowskiego. Więcej zmian nie będzie.
Autor jest również na Twitterze Follow @sylwek_szymczak |
Autor jest również na Twitterze Follow @sylwek_szymczak |
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
[reklama]