menu

Teodorczyk dla Ekstraklasa.net: Cieszy, że udało mi się strzelić te bramki

30 września 2013, 18:20 | Wojciech Maćczak

Trzy gole w dwóch ostatnich spotkaniach zdobył napastnik Lecha Łukasz Teodorczyk. Wygląda na to, że były gracz Polonii Warszawa zaczął regularnie zdobywać gole w lidze. – Mogło być ich więcej, ale cieszę się z tego, co jest – stwierdził po spotkaniu z Widzewem Łódź.

Lech - Widzew 1:0 (foto)
Lech - Widzew 1:0 (foto)
fot. Roger

Mecz z Widzewem zaczął się dla was bardzo dobrze – najpierw czerwona kartka dla obrońcy przeciwnika, chwilę później strzelona bramka. Lepiej nie mogliście sobie tego wyobrazić.
Rzeczywiście, nie można było sobie lepiej tego wyobrazić. Mecz na początku bardzo dobrze się dla nas ułożył, ale brakowało drugiej bramki.

Dziennikarze z Łodzi mieli spore zastrzeżenia do decyzji o czerwonej kartce. Jak było twoim zdaniem – należała się?
Z mojej perspektywy wyglądało to tak, że wychodziłem na czystą pozycję, zostałem pociągnięty za koszulkę i upadłem. Nie wiem, jak kto inny widział to z innej perspektywy. Dostałem prostopadłe podanie i moim zdaniem był faul. Tyle mogę powiedzieć.

Wydawało się, że po dobrym początku pójdziecie za ciosem. Kibice czekali na kolejne gole, ale się ich nie doczekali.
My też czekaliśmy i na pewno chcieliśmy strzelić kolejną bramkę. Nie udało się, ale najważniejsze są trzy punkty.

Sam miałeś ze dwie okazje do podwyższenia wyniku, w których wychodziłeś sam na sam z Mielcarzem. Jak je ocenisz, dobrze się w nich zachowałeś?
Dwie? W pierwszej połowie zostałem nabity przez obrońcę piłką, ja jej nie uderzałem bezpośrednio, w tej sytuacji było więcej szczęścia. Gdyby było go jeszcze więcej, to ta piłka mogła wpaść. W drugiej połowie miałem sytuację jeden na jeden. Powinienem raczej uderzać po ziemi po krótkim rogu, próbowałem w długi, bramkarz zostawił nogę i akurat w nią trafiła piłka. Tak to wyglądało z mojej perspektywy.

Niemniej jednak możesz być zadowolony ze swoich ostatnich występów. Trzy gole w dwóch spotkaniach – wygląda na to, że zacząłeś regularnie zdobywać gole.
A to wcześniej nie zdobywałem bramek?

W pucharach owszem, ale w tym sezonie w lidze są to twoje pierwsze trafienia.
W tym sezonie w lidze tak. Na pewno bardzo cieszy, że udało mi się strzelić te bramki. Wiadomo, że mogło być ich więcej, ale cieszę się z tego co jest. Tak, jak już wspomniałem – najważniejsze, że drużyna zdobyła trzy punkty.

Rozmawiał w Poznaniu: Wojciech Maćczak/Ekstraklasa.net


Polecamy