menu

Tarasiewicz: Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas

26 kwietnia 2015, 20:34 | Filip Kliber

Ryszard Tarasiewicz nie może być zadowolony z dzisiejszej gry swoich podopiecznych. Na tle krakowskiej Wisły wyglądali zdecydowanie gorzej, a ich marzenia o grze w pierwszej ósemce po sezonie zasadniczym pękły jak mydlana bańka.

- Przyjechaliśmy dzisiaj z zamiarem odniesienia zwycięstwa, gdyż tylko taki rezultat, po wygranej z Lechią w następnym spotkaniu, mógł nam dać awans do grupy mistrzowskiej. Wisła jednak strzeliła pierwszą, bardzo ładną bramkę, a kiedy my szukaliśmy wyrównania, straciliśmy kolejną. Jestem jednak zdania, że zasłużyliśmy na co najmniej jednego gola – mówił po spotkaniu Ryszard Tarasiewicz.

- Moi zawodnicy wykonali kawał dobrej roboty, jestem zadowolony z pracy, jaką wykonywali w trakcie sezonu. Na podsumowania przyjdzie jednak jeszcze czas – zakończył pomeczową konferencję szkoleniowiec Korony Kielce.

Wisła pewnie pokonała Koronę po supergolu Guerriera i trafieniu Jankowskiego. Kielczanie zagrają w grupie spadkowej


Polecamy