Szwecja - Francja LIVE! Fantastyczna bramka Zlatana, Szwecja prowadzi
Reprezentacja Francji gra w grupie na Ukrainie, ale dopiero dzisiaj o godz. 20.45 zagra po raz pierwszy w Kijowie. Rywalem będą Szwedzi, którzy wszystkie spotkania grają w stolicy Ukrainy. Dziś, bez względu na wynik, kończą przygodę z Euro 2012 i tuż po meczu wylatują do Sztokholmu.
Zdecydowanymi faworytami są Francuzi i nawet wielu twierdzi, że Marsyliankę na Stadionie Olimpijskim w Kijowie grać będą nie tylko dzisiaj, ale także 1 lipca przed finałowym spotkaniem. Francuzi są liderami grupy D dzięki remisowi 1:1 z Anglią oraz wygranej z Ukrainą 2:0. Zapowiada się, że będzie to turniej, który zakończy niemoc Trójkolorowych i zatrze wspomnienia blamażu z mundialu w RPA. - Dobrze byłoby uniknąć Hiszpanii w ćwierćfinale, dlatego zrobimy wszystko, aby pokonać Szwedów i zachować pierwsze miejsce w grupie - powiedział francuski pomocnik Yohan Cabaye.
- Zagramy w Kijowie o honor. Nie chcemy wracać do domu bez punktu. Porażki w dwóch poprzednich spotkaniach wyzwalają w nas dodatkową determinację przed ostatnim starciem. Poza tym na mecz z Francją nie trzeba nas mobilizować - podkreślił 30-letni as Szwedów Zlatan Ibrahimovic.
Były mistrz świata 1998, mistrz Europy 2000, teraz selekcjoner Trójkolorowych Laurent Blanc zapowiada, że jego podopieczni będą dążyć do zwycięstwa. Liczy, że we wtorek za zaufanie jakim go obdarzył odpłaci mu się Karim Benzema. Napastnik Realu Madryt wystąpił w obu dotychczasowych meczach z Anglią i Ukrainą, nie zdobył jednak jeszcze bramki. - Karim może strzelić w każdej chwili. Może gdybym nie zdjął go z boiska w drugiej połowie meczu z Ukrainą, już wtedy by trafił do siatki; być może uczyni to w kolejnym. Najważniejsze jest że stwarzamy sobie sytuacje, nieważne kto zdobywa bramki - powiedział Blanc.
W mistrzostwach Europy Szwedzi grali z Francją tylko raz, notując remis 1:1 w meczu otwarcia turnieju w 1992 roku, którego byli gospodarzem. W siedmiu spotkaniach o stawkę Trójkolorowi przegrali ze Skandynawami tylko raz - 15 października 1969 r. w kwalifikacjach mistrzostw świata. Ostatni mecz miał miejsce w Goeteborgu w 20 sierpnia 2008 r. Gospodarze przegrali 2:3, a Henrik Larsson zdobył swoją 37. bramkę dla Szwecji. Drugiego gola strzelił wtedy Kim Kallstroem, a dla Francji trafiali Sidney Govou i raz Karim Benzema. Ogółem Francuzi wygrali 8 meczów, szwedzi 4 oraz padło pięć remisów. W rankingu FIFA Francuzi zajmują dopiero szesnaste miejsce, a Szwedzi są tuż za nimi.
Szwedzkie media zapowiadają, że po Euro 2012 w składzie kadry nastąpią spore zmiany. Z racji wieku z zespołem mają się rozstać obrońca, który strzelił dwa gole Anglikom, Olof Mellberg (34 lata), pomocnicy Anders Svensson (36 lat kończy w lipcu) oraz Christian Wilhelmsson (32 lata). Ekipa Szwedów była zbyt zaawansowana wiekowo. Może dlatego zespół nie miał siły utrzymać prowadzenia w obu spotkaniach (z Ukrainą Skandynawowie prowadzili 1:0, a Anglią 2:1), a jednak zamykają tabelę z zerowym dorobkiem punktowym i dzisiaj grają już tylko pożegnalny mecz.
W zespole szwedzkim zabraknie prawdopodobnie narzekających na urazy Johana Elmandera i Rasmusa Elma.
Szwedzcy bukmacherzy przyjmują już zakłady na rozstrzygnięcie gorącej obecnie kwestii w Szwecji - jak długo Erik Hamren będzie jeszcze prowadził reprezentację. Najpopularniejszy typ to jesień 2013, po niepowodzeniu w eliminacjach do mistrzostw świata w 2014 roku w Brazylii. Szwedzki selekcjoner w odróżnieniu od swoich poprzedników nie pozostanie na ME, aby oglądać pozostałe mecze na Ukrainie i w Polsce, ponieważ ma już dość turnieju i piłki nożnej, i musi odpocząć psychicznie.
Warto podkreślić, że mecze fazy pucharowej będą na Ukrainie rozgrywane już tylko w Doniecku (ćwierćfinał 23 czerwca i półfinał 27 czerwca) oraz w Kijowie (ćwierćfinał 24 czerwca i finał 1 lipca).
Czytaj także: