Sytuacja kadrowa Korony Kielce przed meczem z Arką Gdynia. Gino Lettieri mówi, kto jest poturbowany po Legii, co z Radinem i Żyro
Piłkarze Korony Kielce przygotowują się do meczu trzeciej kolejki PKO Ekstraklasy z Arką Gdynia. Wyjazdowe spotkanie ekipy Gino Lettieriego rozpocznie się w piątek o godzinie 18.
fot. Fot. Dawid Łukasik
Jak wygląda sytuacja kadrowa Korony przed tym spotkaniem?
[b]Gardawski i Pacinda są trochę poturbowani po Legii
[/b]-Michał Gardawski został trochę poturbowany w meczu z Legią. To samo stało się z Erikiem Pacindą. Na tą chwile mogę powiedzieć, że praktycznie całą kadrę mogę mieć do dyspozycji, ale mamy jeszcze przed sobą dwie jednostki treningowe i nie wiadomo, co się wydarzy, jaki ostatecznie będzie skład na Arkę - mówił na środowej konferencji prasowej Gino Lettieri, trener Korony Kielce.
[b]Radin nie jest gotowy do gry, Żyro musi jeszcze pracować[/b]
- Jeśli chodzi o Milana Radina, nie jest jeszcze gotowy do gry. Żyro natomiast nie ma kontuzji, ale jego na tyle mocno obciążają jednostki treningowe, że ma zmęczony organizm. Nie można mu dawać dodatkowo zbyt wiele czasu na boisku. Dalej pracujemy nad tym, aby wyrównał różnicę mięśniową i był gotowy na sto procent - dodał trener Gino Lettieri.
[b]Lettieri: - Futbol to biznes, musimy sobie z tym radzić[/b]
W Koronie przed rozpoczęciem tego sezonu doszło do wielu zmian kadrowych. - Po dwóch latach w Koronie chciałbym stworzyć zgrany kolektyw, ale życie pokazuje, że nie zawsze każdego możemy u siebie zatrzymać. Futbol to biznes, musimy sobie z tym radzić, a ja cieszę się, że mogę zaczynać od zera. Znowu udało nam się skompletować taką kadrę, że może konkurować. To nie nasza gra jest słaba, tylko niektóre elementy, sytuacje życiowe, które sprawiają, że jesteśmy na tej pozycji. Jestem przekonany, że nasza gra jako zespołu może się podobać - powiedział na konferencji prasowej Gino Lettieri, szkoleniowiec kieleckiej Korony.
Przyznał, że przed meczem z Arka Gdynia najważniejsze będzie to, żeby „wyrzucić z głowy” porażkę z Legią Warszawa 1:2. Dodajmy, że kielczanie stracili drugą bramkę w ostatniej akcji spotkania. -W najbliższym meczu na pewno nie będzie łatwo. Rywal źle zaczął sezon i będzie chciał zdobyć punkty. My musimy wyrzucić z głowy niedzielną porażkę i skupić się na dobrych przygotowaniach - mówił Lettieri.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]