Stal Rzeszów zagra w Pruszkowie o historyczne zwycięstwo
W ramach 12. kolejki 2. ligi grupy wschodniej Znicz Pruszków podejmie na własnym stadionie rzeszowską Stal. Stal Rzeszów jeszcze nie wygrała ze Zniczem w ligowych zmaganiach.
fot. Jakub Hereta/Kurier Lubelski
Stal jeszcze nie wygrała
Historia pojedynków obu klubów sięga lipca 2010 roku. Pierwszy mecz odbył się w Rzeszowie, gdzie Znicz pokonał gospodarzy 3:1. W rewanżu w Pruszkowie padł remis 1:1 i to właśnie taki wynik najczęściej padał w kolejnych potyczkach tych zespołów. Ogółem w sześciu meczach pomiędzy Stalą a Zniczem, trzykrotnie górą byli pruszkowianie, zaś trzy razy mecz kończył się remisem (w dodatku zawsze 1:1).
Obecny sezon
W obecnie trwającym sezonie Znicz Pruszków gra w kratkę i zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. Pruszkowianie odnieśli cztery zwycięstwa i porażki, trzy razy zanotowali remis. Bilans bramkowy 14:12. Połowa zdobytych przez Znicz goli to zasługa Adriana Paluchowskiego, który w swojej karierze reprezentował barwy m.in. Legii Warszawa czy Piasta Gliwice. W poprzedniej kolejce Znicz zremisował 1:1 z Concordią Elbląg, natomiast w 10. kolejce "żółto-czerwoni" skromnie wygrali z Pogonią Siedlce.
Stal Rzeszów solidnie radzi sobie w meczach wyjazdowych. W sześciu spotkaniach na terenie rywala "biało-niebiescy" wygrali dwa mecze, odnieśli trzy remisy i raz schodzili z boiska pokonani (wysoka porażka ze Stalą Mielec 1:4). Bilans bramkowy rzeszowian na wyjazdach to 8:7.
Trener Stali Krzysztof Łętocha będzie mógł skorzystać z obecności powracającego po urazie Mateusza Maślanego. Do kadry wraca również Ernest Szela, który ostatnio pauzował za otrzymane kartki. W ostatniej kolejce rzeszowianie przerwali złą passę i wygrali pierwszy mecz od 18 sierpnia. Stal wygrała z Olimpią Elbląg i na pewno do Pruszkowa jedzie z myślą o trzech punktach.
Sędzią sobotniego spotkania pomiędzy Zniczem Pruszków a Stalą Rzeszów będzie Piotr Lasyk z Bytomia.