Dariusz Szpakowski jak Maurizio Sarri. Podczas komentowania meczu spalił papierosa [WIDEO]
Dariusz Szpakowski we wtorek skomentował ostatni mecz Polski przed Euro. Kamera TVP Sport z bliska przyjrzała się jego pracy i tak powstał blisko 10-minutowy materiał. Uważni fani zwrócili uwagę na drobny szczegół. Otóż podczas akcji bramkowej Islandii na 1:0 popularny "Szpaku" akurat palił papierosa.
fot.
Szpakowski to legenda polskiego dziennikarstwa. Dla wielu kibiców mecze komentuje od zawsze. Chyba każdy w Polsce zna jego barwę głosu, ale nie każdy wie, że lubi palić. A czasem robi to także w pracy.
We wtorek Szpakowski komentował mecz prosto z trybun w Poznaniu. Duet utworzył wraz z Andrzejem Juskowiakiem. Tę parę usłyszymy także podczas Euro. Szpakowski z Juskowiakiem skomentują mecz Polska - Hiszpania, a także m.in. wielki finał na Wembley w Londynie.
Podczas wczorajszego meczu Szpakowski ubawił internautów kilkukrotnym przypominaniem o transmisji gali z okazji 100. urodzin Kazimierza Górskiego czy tłumaczeniem pochodzenia nazwisk Islandczyków.
Dziś już furorę robi scena z dymkiem. W sieci naturalnie nie zabrakło porównań do nowego trenera Lazio Rzym, Maurizio Sarriego, który również stara się nie rozstawać z papierosem (oraz espresso). My z przeszłości możemy za to pamiętać palącego Leo Beenhakkera. Dymek z "elektronika" wypuszczał natomiast Tomasz Hajto.
EURO 2020 w GOL24
