Sparingi: Beniaminek Ekstraklasy lepszy od Cracovii. Debiut Probierza

24 czerwca 2017, 13:03 | Krzysztof Rosłoński

W rozgrywanym w Nowym Sączu przedsezonowym sparingu Sandecja Nowy Sącz pokonała Cracovię 1:0 (1:0). Zdobywcą jedynej bramki w pierwszym meczu Michała Probierza na ławce trenerskiej "Pasów" był Bartłomiej Dudzic.

Sparingi: Beniaminek Ekstraklasy lepszy od Cracovii. Debiut Probierza
fot. Twitter.com/Cracovia

TRWA PLEBISCYT GOL24.PL i NICE 1 LIGI
Wybierz Jedenastkę i Piłkarza Sezonu Nice 1 Ligi »

Początek spotkania toczył się w typowo sparingowym tempie, stąd na pierwszą okazję z którejkolwiek ze stron trzeba było czekać do 8. minuty, kiedy to z prawej strony Lukas Kubań zagrał po ziemi do ustawionego w polu karnym Adriana Danka, ten jednak nabił jednego z defensorów Cracovii. Po 120 sekundach błąd Malarczyka mógł wykorzystać Kolew strzałem zza pola karnego, ale i ta próba spełzła na niczym, bowiem Bułgar strzelił zbyt lekko i nieprecyzyjnie, by zaskoczyć Sandomierskiego. W minucie numer 14, wykonawca przed chwilą opisywanego kopnięcia zagrał z prawej strony do aktywnego Danka, któremu zabrakło centymetrów od lewego słupka, by głową pokonać golkipera "Pasów". 17. minuta to moment, w którym z lewej strony wkrętką w pole karne popisał się Słaby. Wojciech Trochim próbował to podanie wykorzystać uderzeniem z woleja - zablokowanym jednak przez jednego z Krakowian.

W minucie 21. Dudzic zagrał do środka z prawego skrzydła do Trochima, ten znowu zmarnował dobrą szansę, bowiem piłka poleciała ponad poprzeczkę bramki po uderzeniu z 12. metra. Po półgodzinie gra znacznie bardziej się wyrównała. Cracovia zaczęła coraz bardziej naciskać swoich rywali z czego jednak nie wynikło żadne większe zagrożenie. W minucie 38. Kolew po raz kolejny stanął przed okazją na danie prowadzenia Sądeczanom. Tylko dobra interwencja obrońcy uchroniła "Pasy" przed stratą bramki. Chwilę później jednak z 13. metra, po podaniu od Słabego z lewej strony, z prawego narożnika pola karnego Bartłomiej Dudzic wpakował piłkę w górny róg bramki przy lewym słupku, dając Sądeczanom prowadzenie. 180 sekund później po raz pierwszy interweniować musiał Łukasz Radliński, a to z powodu dośrodkowania a'la Ricardo Quaresma z lewej strony Jakuba Cunty.

Od początku II połowy groźniejsza zrobiła się krakowska młodzież, jedną z pierwszych szans zmarnował Grzegorz Gawle, strzelając w 48. minucie z 25. metra nad poprzeczkę bramki gospodarzy. W 55. minucie Jonatan Straus dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Nikołowa, ten jednak minimalnie spudłował po oddaniu strzału głową na krótki, lewy słupek bramki. Po tej chwili gra ponownie się uspokoiła, więcej było stałych fragmentów gry i sporadycznie szukano dośrodkowań, tak, jak np. w 62. minucie, kiedy Filip Piszczek mógł jedno z takich zagrań sfinalizować golem, zabrakło tylko timingu, by wykonać odpowiednio precyzyjny strzał wślizgiem. Po pięciu minutach kopnięciem zza pola karnego, ponownie ponad poprzeczką, popisał się Dimun. Na 20 minut przed końcem Danek dośrodkował z lewej strony na głowę Nikołowa, który szczupakiem był bliski pokonania Adama Wilka, zabrakło tylko centymetrów niżej od poprzeczki.

Po kilku chwilach Basta zagrał z prawej strony do Macieja Korzyma, stojącego 23. metry od bramki by mógł oddać mocny strzał, jak się okazało, zbyt czytelny dla młodego golkipera Cracovii. W 83. Adrian Danek po podaniu z prawej strony strzelił zza pola karnego tak, że wywołał salwy śmiechu na trybunach, piłka bowiem poleciała ładnych 5 metrów od lewego słupka bramki. Na 2 minuty przed końcem meczu doszło do chaotycznego zachowania w obronie gości, którego nie wykorzystali kolejno Danek i Nikołow. Kilkadziesiąt sekund później Piszczek bliski był zaskoczenia Wilka, strzelając kąśliwie podcinką pod poprzeczkę, golkiper gości jednak nie dał się zaskoczyć.

Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:0 (1:0)

Gol: 39' Bartłomiej Dudzic
Żółta kartka: 76' Kamil Pestka

Sandecja: Łukasz Radliński (46' Michał Gliwa) - Lukas Kubań, Dawid Szufryn (46' Michal Piter-Bucko), Płamen Nikołow, Kamil Słaby (46' Jonatan Straus) - Bartłomiej Kasprzak (46' Michał Gałecki), Grzegorz Baran (46' Rudolf Bilas), Adrian Danek (46' Filip Piszczek), Wojciech Trochim (46' Maciej Korzym), Bartłomiej Dudzic - Aleksander Kolew.

Cracovia: I połowa: Grzegorz Sandomierski - Deleu, Piotr Malarczyk, Michał Helik, Lennard Sowah (24' Kamil Pestka) - Jakub Cunta, Milan Dimun (36' Miroslav Covilo), Damian Dąbrowski, Mateusz Wdowiak - Hubert Adamczyk, Mateusz Szczepaniak.

II połowa: Adam Wilk - Kamil Pestka, Łukasz Sosnowski, Dominik Ochał, Mateusz Jarzynka - Grzegorz Gawle, Miroslav Covilo (55' Milan Dimun, 66' Sylwester Lusiusz), Radosław Kanach (83. Mateusz Supryn), Eryk Ceglarz - Hubert Adamczyk (55' Mariusz Panek, 83. Sebastian Strózik), Krzysztof Szewczyk
Widzów: 999

Najpiękniejsze reporterki piłkarskie [TOP 15]