Śląsk, Zagłębie i Miedź stawiają na regenerację
Żaden z trójki dolnośląskich ekstraklasowiczów nie zaplanował jeszcze meczu sparingowego podczas trwającej przerwy na reprezentacje. Śląsk, Zagłębie i Miedź na razie skupiają się treningach i regeneracji. Tylko "Miedzianka" rozważa możliwość rozegrania gry kontrolnej.
fot. FOT. Paweł Relikowski
We Wrocławiu po okresie dobrej gry i długo wyczekiwanej serii zwycięstw przyszła porażka z Legią Warszawa na Stadionie Wrocław. Podopieczni trenera Tadeusza Pawłowskiego przegrali nieznacznie, 0:1, mimo że przez lwią część drugiej połowy grali w osłabieniu, bo czerwoną kartkę za ostry faul na Arturze Jędrzejczyku zobaczył Arkadiusz Piech.
Ta kartka wyklucza go z zaplanowanego na sobotę 20 października meczu z Arką Gdynia. To o tyle zła wiadomość dla sztabu Pawłowskiego, że odkąd Piech gra razem z Marcinem Robakiem, gra WKS-u wygląda dużo lepiej. Przerwa na reprezentacje zostanie więc spożytkowana na znalezienie recepty na tę sytuację i na odbudowanie kilku piłkarzy. Chodzi tu przede wszystkim o Djordje Cotrę, dla którego powrót do składu po bardzo długiej pauzie spowodowanej przewlekłą kontuzją kolana był dosyć trudny i kosztował go wiele sił.
- Djordje jest po meczach bardziej zmęczony niż reszta zespołu, ale po tak długiej przerwie to normalne. Przerwa na reprezentacje bardzo mu się przyda. Będzie mógł odpowiednio się zregenerować, dojść do siebie i mam nadzieję, że po niej będzie wyglądał jeszcze lepiej niż dotychczas - powiedział trener Pawłowski.
Z pierwszej drużyny Śląska na zgrupowanie kadry narodowej do lat 21 udali się Kamil Dankowski, Jakub Łabojko i dowołany w trybie awaryjnym bramkarz Jakub Wrąbel. Cała trójka ma szansę zagrać w meczach eliminacji mistrzostw Europy U-21 2019 z Danią i Gruzją.
Młodzi na kadrze, powrót "Zorro" Maresa
Żadnych gier kontrolnych nie planują także w Lubinie, gdzie tematem numer jeden jest postać trenera Mariusza Lewandowskiego, którego posada wisi na włosku. „Miedziowi” także wolą skupić się na regeneracji i jeśli rozegrają jakiś mecz, to będzie to spotkanie wewnętrzne.
Z pierwszej drużyny Zagłębia na reprezentacje wyjechało trzech młodych zawodników. Do kadry U-21 powołany został Filip Jagiełło, do U-20 Bartosz Slisz, a do U-19 Łukasz Poręba.
Możliwe, że już w niedzielę 21 października, kiedy to do Lubina przyjedzie Wisła Płock, zdolny do gry będzie Jakub Mares. Czech po ostatnim urazie twarzy będzie grał w specjalnej masce ochronnej.
Cdn... [unicode_pictographs]%F0%9F%A6%B8[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%8F%BD[/unicode_pictographs]♂️[unicode_pictographs]%F0%9F%98%9C[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/j7o78Chc2z— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) 9 października 2018
Z Miedzi Legnica do Ligi Narodów
Uszczuplona jest także kadra Miedzi Legnica, lecz tegoroczny beniaminek, w odróżnieniu od Śląska i Zagłębia, wysłał trzech piłkarzy na zgrupowania dorosłych reprezentacji. Mowa o Finie Petterim Forsellu oraz Estończykach Arturze Pikku i Henriku Ojamie. Co ciekawe mogą oni zagrać przeciwko sobie, bo w piątkowym meczu dywizji C Ligi Narodów Estonia zagra z Finlandią.
W pełni zdrowi nie są jeszcze Rafał Augustyniak i Hiszpan Omar Santana. Jest szansa, że obaj będą już do dyspozycji trenera Dominika Nowaka na najbliższy mecz z Zagłębiem w Sosnowcu (sobota 20 października). Miedź jako jedyny z wyżej wymienionych zespołów rozważa rozegranie meczu sparingowego w przerwie na kadrę.
