menu

Sikora przed meczem z Cracovią: W tej lidze każdy jest do ogrania

14 marca 2013, 21:27 | Andrzej Rukść

Dziś odbyła się konferencja prasowa Arki przed meczem z Cracovią. Na pytania dziennikarzy odpowiadali trener Paweł Sikora, kapitan Damian Krajanowski oraz Marcin Radzewicz.

Przed meczem Arka - Cracovia: Stawowy wybiera się do Gdyni z sentymentem

Na początku konferencji rzecznik prasowy Arki podał kilka interesujących faktów związanych z sobotnim meczem. Cracovia, która wydaje się faworytem tego spotkania, nie wygrała nigdy w Gdyni, a ostatni raz punkt przywiozła prawie 7 lat temu. Bilans wszystkich rozegranych do tej pory spotkań ,to 8 zwycięstw Arki, 9 remisów oraz 4 zwycięstwa "Pasów".

Jeśli chodzi o frekwencję, to do dziś sprzedano ponad 3 tysiące wejściówek, co w połączeniu z 2 tysiącami karnetów, daje wynik ponad 5 tysięcy zajętych miejsc. Do meczu pozostają jeszcze dwa dni i wielce prawdopodobne jest, że padnie pierwszoligowy rekord frekwencji na gdyńskim obiekcie, który wynosi 6880 osób (mecz z Zawiszą w poprzednim sezonie).

Najpierw w ogniu pytań stanął trener Sikora. - Na pewno bez presji mediów gra się dużo łatwiej, co jest zauważalne również u innych ligowych zespołów. My w tej rundzie mamy właśnie taką sytuację, że nie gramy w roli faworyta, ale jeżeli wygramy 2-3 mecze , to również podskoczymy w tabeli i ta sytuacja może się zmienić. Każdy sportowiec, trener ma swoje ambicje i stara się wygrać każdy mecz. Na razie musimy wykonać pierwszy krok i wygrać z Cracovią, a później będziemy się zastanawiali co dalej - stwierdził.

- Jeśli chodzi o boisko, to uważam, że w 1. lidze są gorsze boiska, które nie powinny być w ogóle dopuszczone do gry. Mimo wszystko, nasze boisko wygląda coraz lepiej. Na brak treningów na naturalnej murawie nie będę już narzekał. Myślę, że zawodnicy też psychicznie się już odpowiednio nastawili. Mamy takie warunki, a nie inne i nic na to nie poradzimy - dodał.

- Nastawienie jest bojowe przed każdym meczem. Celem jest przygotowanie drużyny już pod przyszły sezon. Aktualnie patrzymy bardziej krótkoterminowo i najważniejszy jest każdy następny mecz. Cracovia jest trudnym przeciwnikiem, ma bardziej doświadczonych zawodników. My będziemy chcieli zaprezentować w tym meczu swój styl, będziemy musieli uważać na ich stałe fragmenty gry oraz na rozegranie krótka piłką. Wiemy, że Cracovia dobrze czuje się w kombinacyjnej grze, ale aktualny stan boiska może jej to utrudnić. Cracovia większość spotkań wygrała 1:0 i właśnie na tę jedną akcję musimy bardzo uważać w obronie. Wierzę w zwycięstwo i wiem, że w tej lidze każdy jest do ogrania - zakończył Sikora.

Na temat drużyny z Krakowa wypowiedział się również Marcin Radzewicz. - Cracovia gra piłką i stara się coś skonstruować, a większość drużyn w lidze próbuje im przeszkadzać. Wiadomo, że łatwiej jest przeszkadzać, niż coś zrobić. Uważam, że ostatecznie taka postawa przyniesie im awans.

- W poprzedniej rundzie nie szło nam najlepiej. Był taki moment, że człowiek różnie myślał, ale na pewno nigdy nie chciałem odejść z Arki. Bardzo dobrze się tu czuję i wręcz mógłbym grać w Gdyni do końca kariery. Przepracowałem solidnie cały okres przygotowawczy i wiem, że moja forma będzie wyższa niż w rundzie jesiennej - dodał zawodnik Arki.

Damian Krajanowski opowiedział z kolei jak czuje się w roli kapitana. - Na pewno jest to duże wyróżnienie. Generalnie nieważne kto jest w drużynie kapitanem, ważne żeby w szatni była dobra atmosfera i taka u nas jest. Opaska na ramieniu nie ma dla mnie żadnego znaczenia na boisku, gdyż w każdym spotkaniu chciałbym grać dobrze, niezależnie czy z opaską, czy bez - powiedział.

Twitter


Polecamy