Wisła Puławy lepsza w sparingu od Siarki Tarnobrzeg
Piłkarze drugoligowej Wisły Puławy mieli w najbliższą sobotę rozpocząć rundę wiosenną. Mroźna aura w całej Polsce sprawiła, że wszystkie spotkania zostały przełożone. Podopieczni Bohdana Bławackiego nie mieli jednego wolnego terminu. Przed własną publicznością zmierzyli się towarzysko z ligowym rywalem – Siarką Tarnobrzeg. Lepsi okazali się miejscowi, zwyciężając 4:1.
fot. KS Wisła Puławy
Bohaterem piątkowego meczu był Alen Ploj. Słoweński napastnik skompletował hatricka. 26-letni zawodnik w pierwszej połowie dwukrotnie pokonał golkipera Siarki, a po zmianie stron dołożył jedno trafienie. Czwartego gola dla Wisły zdobył 18-letni pomocnik Damian Chudyba. Tym samym biało-niebiescy zrehabilitowali się za niedawną sparingową wpadkę z Avią w Świdniku, kiedy to ulegli trzecioligowcowi 0:2.
– Cieszy wynik, cieszy konsekwencja w realizowaniu założeń taktycznych –mówi Marcin Popławski, drugi trener Wisły. – Jesteśmy zadowoleni ze sparingu z wymagającym przeciwnikiem. Przeprowadziliśmy kilka ciekawych akcji, co dobrze rokuje przed wznowieniem rozgrywek. Cieszą także trzy bramki Alena i mamy nadzieję, że tak samo skuteczny będzie on w lidze (Ploj w sumie w tegorocznych sparingach dziewięciokrotnie wpisał się na listę strzelców – red). Martwią drobne urazy kilku zawodników, ale liczymy, że na pierwszy tegoroczny mecz o stawkę będą gotowi – dodaje asystent Bohdana Bławackiego.
Niestety wszystko wskazuje, że na inaugurację rundy wiosennej na boisku nie pojawi się Jakub Smektała. Pomocnik Wisły w starciu z Siarką doznał kontuzji mięśnia dwugłowego i może pauzować około trzech tygodni.
Pierwszy kwadrans potyczki należał do przyjezdnych, którzy zaatakowali i grali wysokim pressingiem. Po trafieniu Ploja miejscowym grało się łatwiej. Nastawili się oni na kontry i jeszcze w pierwszej połowie podwyższyli wynik. Puławianie atakowali też skrzydłami, nieraz zaskakując defensywę gości. W drugich 45-minutach mecz się wyrównał, ale puławianie kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń.
Do walki o ligowe punkty biało-niebiescy powrócą (jeżeli pozwoli na to aura) 10 marca (godzina 15) podejmując ROW 1964 Rybnik.
Wisła Puławy – Siarka Tarnobrzeg 4:1 (2:0)
Bramki: Ploj 15, 17, 68, Chudyba 83 – Witasik 58
Wisła: Madejski – Żemło (46 Sulkowski), Poznański, Pielach, Maksymiuk (56 Chudyba), Popiołek, Kobiałka (46 Patejuk), Meschia (46 Hirsz), Smektała (55 Zmorzyński), Sedlewski, Ploj
Siarka: Krupa – Grzesik, Kubowicz, Witasik, Witkowski, Dawidowicz, Janeczko, Płatek, Wiktor, Broź, Ropski. W drugiej połowie grali: Janowski, Głaz, Świderski, Galara i Mróz
