Sandecja wreszcie skuteczna. Polonia Bytom przegrała po raz piętnasty
Zespół z Nowego Sącza zdobył w Wielką Sobotę trzy bramki i pokonał przed własną publicznością Polonię Bytom 3:0.
fot. Mateusz Bobola
Był to dopiero drugi mecz w tym sezonie, w którym Sandecja zaaplikowała rywalom więcej niż dwa gole. Pierwszy taki ofensywny przebłysk miał miejsce 19 września, a ofiarą Pasów był wtedy Okocimski Brzesko. Mecz zakończył się wynikiem 4:3, a na listę strzelców trzykrotnie wpisał się Arkadiusz Aleksander. Zimą odszedł on do Floty Świnoujście i wydawało się, że Sandecja będzie miała problem z napastnikami.
Pasy strzeliły jednak w dwóch wiosennych meczach cztery bramki, a dwie z nich na swoje konto zapisał nowy napastnik – Piotr Giel. Gola zdobył też inny piłkarz pierwszej linii – Maciej Górski. Tym ważniejszy to fakt, że były zawodnik Arki Gdynia i Legii Warszawa pojawił się dziś na placu gry dopiero w 70. minucie. Warto zwrócić też uwagę, że przed jego trafieniem wspaniałą akcję na skrzydle rozegrali Marcin Makuch i inny rezerwowy – Maciej Bębenek.
Po tej bramce trener Mirosław Hajdo był już pewny zwycięstwa i zaprezentował miejscowym kibicom jeszcze jednego napastnika – Kristofa Kurczynskiego. Był to jego debiut w ligowym meczu Sandecji, niestety zbyt krótki, by jego formę przyrównać do pozostałych graczy ofensywnych.
Zdobywanie bramek to domena nie tylko napastników, co potwierdził pod koniec pierwszej odsłony meczu Jozef Certik. To on pierwszy pokonał Mateusza Mikę i dał prowadzenie gospodarzom. Dzięki niemu i Piotrowi Kosiorowskiemu Sandecja dobrze radziła sobie w grze skrzydłami. Obaj nie powinni jednak obniżać lotów, gdyż wprowadzony za Certika Bębenek dał świetną zmianę i zgłosił aspirację do pierwszej jedenastki.
Dla zespołu najważniejsze jest, by utrzymać wysoką skuteczność niezależnie od wyjściowego składu. Kolejne mecze wyjaśnią, czy to Sandecja aktualnie jest tak mocna, czy Polonia taka słaba. Bytomianie zajmują ostatnią pozycję w tabeli, ale walczyli ostatnio jak równy z równym przeciwko zespołom z czołówki tabeli. Pokonali tej wiosny Flotę Świnoujście i ulegli w ciekawym meczu jedenastce z Niecieczy.
W następnej kolejce Polonia podejmuje GKS Tychy, a Sandecja uda się do Grudziądza na mecz z Olimpią. Przed zespołem z Nowego Sącza trudne zadanie, gdyż rywal ma świetny bilans spotkań przed własną publicznością. W dziewięciu meczach zdobył aż 21 punktów i jest niepokonany. Pasy pozostają natomiast zespołem bez remisu. W całym sezonie odnieśli siedem zwycięstw i zanotowali dwanaście porażek.