Sandecja znalazła perłę? "To może być najlepszy piłkarz w I lidze"
I liga piłkarska. Działacze Sandecji Nowy Sącz szukają zwłaszcza napastników.
fot. fot. archiwum
Dorobek 29-letniego snajpera Solomona Okoronkwo, który jesienią pozostawał bez klubu, prezentuje się całkiem interesująco, a już na standardy naszej rodzimej pierwszej ligi, to dorobek wręcz imponujący.
Ten zawodnik ma bowiem na koncie 39 spotkań w Bundeslidze, w których zdobył cztery gole. Do tego rozegrał dwa mecze w reprezentacji Nigerii i wywalczył z nią srebrny medal letnich igrzysk olimpijskich w 2008 roku. Okoronkwo ma za sobą występy w takich klubach jak m.in. niemieckie Hertha Berlin, Erzgebirge Aue czy rosyjski Saturn Ramienskoje. Nigeryjczyk w środę rozpoczął treningi z Sandecją Nowy Sącz, o czym za pośrednictwem Twittera poinformował Dawid Ogórek dyrektor ds. marketingu i komunikacji w klubie z miasta nad Dunajcem. Z Sandecją będzie ćwiczył do soboty, ma wystąpić w sparingu z Podhalem Nowy Targ i wówczas okaże się czy zostanie w klubie na rundę wiosenną.
- Nawiązaliśmy kontakt z menadżerem zawodnika i udało się go sprowadzić do Polski - cieszy się prezes klubu Andrzej Danek.
Więcej światła na sprawę rzuca Arkadiusz Aleksander, pełnomocnik zarządu Sandecji ds. sportowych: - To dzięki naszym kontaktom, prezesa Danka, dyrektora Cieślickiego oraz moim, rozeznaniu w środowisku, udało nam się namówić tego piłkarza na testy, co samo w sobie jest już sporym sukcesem. Dwa tygodnie przekonywaliśmy go, by do nas przyjechał i w końcu powiedział: tak. Solomon nie zdziwił się polską pogodą, grał przecież w Rosji. Miejmy nadzieję, że stadion przypadnie mu do gustu… W Nowym Sączu był tylko jeden piłkarz z takim dorobkiem, mówię o Piotrze Świerczewskim, ale on koszulki Sandecji jednak nigdy nie założył. Jeśli tylko Solomon będzie miał odpowiednią motywację do pracy, to może być najlepszym lub jednym z najlepszych piłkarzy w pierwszej lidze. Na papierze już jest - podsumowuje „Aleks”.
Kłopoty bogactwa w ataku?
Dziwić może nieco rozmach z jakim działacze Sandecji szukają wzmocnień do ataku. Od środy, z zespołem trenera Radosława Mroczkowskiego ćwiczy inny atakujący, 22-letni Michał Przybyła z Korony Kielce. Były młodzieżowy reprezentant Polski miałby zostać wypożyczony do klubu z ul. Kilińskiego, by móc się ogrywać. W rundzie jesiennej na boiskach elity rozegrał 12 spotkań (470 min), ale nie zdobył gola. Najlepszy był dla niego sezon 2015/2016. Wówczas w 22 meczach w ekstraklasie, strzelił 5 bramek, w tym Legii na Łazienkowskiej. Warto pamiętać, że w ub. tygodniu Sandecja na pół roku wypożyczyła z podobnym zamiarem 20-letniego napastnika Cracovii Mateusza Wdowiaka. W kadrze zespołu są ponadto doświadczony Maciej Korzym i młody Filip Piszczek.