Ruch Zdzieszowice pewnie ograł BKS Stal Bielsko-Biała
Jedynym naszym piłkarskim zespołem, który w ten weekend wyszedł na boisko walczyć o ligowe punkty był Ruch Zdzieszowice. I podopieczni Łukasza Ganowicza reprezentowali Opolszczyznę, praktycznie rzecz biorąc, perfekcyjnie.
fot. Oliwer Kubus
Nasz 3 ligowiec pewnie bowiem pokonał w Bielsku-Białej wyżej notowaną ekipę BKS-u Stali 3-0. Tym samym zrewanżował się temu rywalowi za porażkę u siebie na inaugurację sezonu 0-1. Do tego przesunął się już do górnej połowy tabeli grupy 3.
Zaczęło się dla gości rewelacyjnie, bo nie minęło 250 sekund gry, a już prowadzili. A ogromna w tym zasługa Dawida Czaplińskiego, który wykonywał rzut wolny tuż zza pola karnego i oddał kapitalny strzał prosto w „okienko”.
Potem co prawda inicjatywę przejęli miejscowi, jednak tak naprawdę niewiele z tego wynikało. Czy to z tego powodu, że byli za mało precyzyjni czy z tego, że tam gdzie powinien być był Oskar Kubik. Raz też nasz golkiper miał sporo szczęścia przy strzale Kacpra Karety, bo sparował piłkę, ale ta jeszcze odbiła się od słupka.
Po zmianie stron bielszczanie niby chcieli wyrównać, ale tak po prawdzie to nie mieli na to większego pomysłu. Gracze Zdzichów z kolei tuż po upływie półmetka tej odsłony zanotowali zabójcze pięć minut. Najpierw Dawid Wolny wykorzystał fatalne rozegranie piłki z tyłu przez bramkarza Kamila Bruchajzera ze stoperem Robertem Pieczurem, a niebawem Czapliński pokonał tego pierwszego po pojedynku sam na sam. I co tu dużo pisać: było po meczu!
Więcej informacji wkrótce.