Kadra Ruchu Zdzieszowice wymaga uzupełnień
Ruch ma za sobą dwa mecze sparingowe. Z zespołu 3-ligowca odeszło czterech piłkarzy, którzy pełnili w nim ważne role i trzeba szukać dla nich zastępców.
fot. Sławomir Jakubowski
Drużynę opuścili: bramkarz Artur Melon - przeniósł się do 3-ligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki, obrońca Maciej Michniewicz - zakończył karierę, pomocnik Mateusz Marzec - trafił do Odry Opole, a odszedł też najskuteczniejszy wiosną piłkarz Krzysztof Zaremba. Wszyscy byli ważnymi ogniwami drużyny. Poza Marcem wszyscy mieli duże doświadczenie w różnym poziomie rozgrywek.
- Na pewno odejście tych zawodników to duże osłabienie dla zespołu - mówi szkoleniowiec Ruchu Adam Nocoń. - Przydałoby się więc dla nich zastępstwo i będziemy szukać piłkarzy, którzy mogą podnieść jakość zespołu i wskoczyć do podstawowego składu. Rywalizacja w już nowej zreformowanej 3 lidze zapowiada się jako bardzo ciężka i po odejściu tej czwórki potrzeba wzmocnień.
Ruch do minionego czwartku nie mógł być pewien gry w 3 lidze. Licencji na występy w niej nie dostał jednak Nadwiślan Góra i „Zdzichy” utrzymały się. Teraz będzie można zintensyfikować poszukiwania nowych graczy. Jak na razie w dwóch sparingach (porażka 1-2 z MKS-em Kluczbork i remis 0-0 z ligowym rywalem - Pniówkiem Pawłowice) w Ruchu testowani byli młodzi piłkarze z Pomologii Prószków i 20-letni lewonożny Patryk Sowiński z Małejpanwi Ozimek.
Zdzieszowiczanie rozegrają jeszcze trzy sparingi z ekipami z 4 ligi. W najbliższą środę spotkają się z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle, 16 lipca z Bełkiem i 23 lipca z rezerwami Ruchu Chorzów.