Ruch - Jagiellonia LIVE!
W niedzielne popołudnie w Chorzowie dojdzie do pojedynku największej rewelacji obecnego sezonu T-Mobile Ekstraklasy z największym rozczarowaniem trwających rozgrywek. Na Cichej rywalem znajdującego się na ligowym dnie Ruchu będzie Jagiellonia Białystok.
fot. Łukasz Łabędzki
Dla Niebieskich rozgrywane latem europejskie puchary po raz kolejny okazują się zwiastunem gorszych czasów w lidze. Nikt jednak nie mógł przypuszczać, że trzeci zespół poprzedniego sezonu Ekstraklasy w niemal niezmienionym składzie będzie się spisywał aż tak źle. W czternastu kolejkach Ruch odniósł zaledwie jedno zwycięstwo (w Gliwicach z Piastem) i na swoim koncie ma zaledwie osiem punktów, tracąc już dziewięć do bezpiecznej strefy. Nie ma co ukrywać, że prawdziwym zbawieniem dla drużyny Waldemara Fornalika wydaje się być podział punktów po rundzie zasadniczej, jednakże nawet on może nie pomóc chorzowianom, jeśli ci drastycznie nie poprawią swojej gry. Okazuje się bowiem, że słowa Jana Kociana o tym, że nie bardzo wie, w jaki sposób sprawić, żeby Ruch grał lepiej, nie oznaczały wcale bezsilności samego szkoleniowca, ale całej sytuacji, w jakiej znajdują się obecnie Niebiescy. Tym nie pomogła nawet zmiana trenera, bowiem po przyjściu byłego selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Fornalika nie zdobyli oni jeszcze ani jednego punktu.
W normalnej sytuacji pozycje w tabeli obu drużyn świadczyłyby o tym, że to Jagiellonia jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Zwycięstwo żółto-czerwonych przy Cichej wcale nie jest jednak takie pewne. Wszystko dlatego, że po serii bardzo udanych spotkań białostoczanie napotkali problemy kadrowe, które w połączeniu z nie najdłuższą ławką znacznie osłabiają siłę ekipy Michała Probierza. Co więcej, Jagiellonii w Chorzowie gra się w ostatnich latach bardzo ciężko, o czym świadczy to, że po raz ostatni wygrała ona wyjazdowy mecz z Ruchem jeszcze w sezonie 2006/07, gdy obie drużyny jeszcze występowały w pierwszej (dawnej drugiej) lidze.
O przełamanie gościom z Podlasia nie będzie łatwo, jako że będą musieli sobie radzić bez dwóch bardzo ważnych dla siebie zawodników – kontuzjowanego Michała Pazdana i zawieszonego za kartki Macieja Gajosa. Gdy dołożymy do tego jeszcze kontuzję Filipa Modelskiego, to sytuacja kadrowa Jagi wygląda jeszcze mniej ciekawie. W Ruchu z kolei na pewno nie zobaczymy Bartłomieja Babiarza (pauza za cztery żółte kartki), a niepewny jest też występ zmagającego się z problemami zdrowotnymi Marcina Malinowskiego.
Czy Ruch Chorzów jest w stanie wreszcie zapunktować za kadencji trenera Waldemara Fornalika? A może to osłabiona Jagiellonia potwierdzi swoją dobrą formę w tej rundzie i pokona słabiutko spisującego się ostatnio rywala? Pierwszy gwizdek sędziego Marcina Borskiego zaplanowano na godzinę 15.30.