Robert Podoliński: Remis bez straty gola uważam za pozytyw
- Po 0:6 z Wisłą Kraków, w Łęcznej straciliśmy jednego gola z rzutu karnego, a dziś czyste konto, to jest baza do dalszej pracy. Wiem w jakim momencie jest ten zespół i ile przed nim pracy. Będę jednak doszukiwał się pozytywów i za to uważam ten remis bez straty bramki - powiedział po meczu z Koroną trener Podbeskidzia, Robert Podoliński.
fot. Polska Press
Robert Podoliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała): Przyjęliśmy razem z zespołem system małych kroków. Jeden z nich udało się dzisiaj dokonać, między innymi dzięki dobrej postawie Zubasa w bramce, to jest poprawę jakości gry defensywnej. Po 0:6 z Wisłą Kraków, w Łęcznej straciliśmy jednego gola z rzutu karnego, a dziś czyste konto, to jest baza do dalszej pracy. Wiem w jakim momencie jest ten zespół i ile przed nim pracy. Będę jednak doszukiwał się pozytywów i za to uważam ten remis bez straty bramki.
Zmiana Roberta Demjana podyktowana była naszą grą w środku pola. Graliśmy na dwóch napastników i w środku to Korona miała przewagę. My natomiast mieliśmy dużo niecelnych podań, gra była rwana i kosztowała nas wiele sił. Ponadto cały poprzedni tydzień z urazami zmagali się właśnie Demjan, Szczepaniak i Kowalski i dziś w meczu zobaczyliśmy ich tylko dzięki ich charakterowi, ile to kosztowało ich bólu to tylko oni wiedzą.
źródło: Podbeskidzie Bielsko-Biała