Awantura o piłkę. Zie Outtara zasygnalizował, że ta, którą trzyma, nie jest odpowiednio napompowana. Do akcji wkroczył kierownik Rakowa, który wystartował do zawodnika Radomiaka ze swoimi "spostrzeżeniami". Nie przestawił ich, bo szybko między nimi znalazł się Sebastian Krasny.