Rafał Augustyniak nie oszukał przeznaczenia.
Złapał rozpędzającego się Mbaye N'Diaye i powalił go na murawę. Sędzia szybko podbiegł do "miejsca zbrodni" i sięga do kieszonki - żółta kartka.
To jego czwarte żółtko, wiec nie zagra w przyszłą niedzielę z Rakowem Częstochowa (16 marca, godz. 17:30).