Dokładne dośrodkowanie Damiana Dąbrowskiego na 8. metr, gdzie najwyżej wyskoczył Igor Orlikowski. Ten mierzonym uderzeniem głową posyła piłkę do siatki przy lewym słupku, nie dając szans Kewinowi Komarowi!
Po premierowym trafieniu w PKO Ekstraklasie "zaszkliły" mu się oczy, po czym ucałował herb Zagłębia.