Lech Poznań w obecnym sezonie zmienił trenera. Johna van den Broma zastąpił Mariusz Rumak, który miał powalczyć o mistrzostwo. Runda wiosenna w wykonaniu "Kolejorza" była bardzo słaba szczególnie w ofensywie. Kontuzje i bardzo krótka ławka nie ułatwiły zadania szkoleniowcowi, który latem opuści zespół z Wielkopolski. Wszystko wskazuje na to, że za kilka tygodni dojdzie też do wietrzenia szatni i kilku niepotrzebnych zawodników zostanie sprzedanych. Potrzebne są duże zmiany, żeby w przyszłym sezonie realnie włączyć się do walki o 1. miejsce.