Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i życzymy udanego weekendu!

W następnej kolejce Górnik Zabrze zagra na wyjeździe z walczącą o utrzymanie Cracovią, natomiast ŁKS podejmie u siebie ekipę Śląska Wrocław.

Oceny piłkarzy po meczu Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (w skali 1-6):

Górnik Zabrze

• Daniel Bielica - 3
  
• Doris Sekulić - 3, (Paweł Olkowski - bez oceny)
  
• Kryspin Szcześniak - 3
  
• Rafał Janicki - 3
  
• Erik Janża - 3
  
• Adrian Kapralik - 3, (Soichiro Kozuki - bez oceny)
  
• Damian Rasak - 3, (Filipe Nascimento - 3)
  
• Szymon Czyż - 4, (Lukas Podolski - 3)
  
• Lawrence Ennali - 4, (Sebastian Musiolik - 4)
  
• Dani Pacheco - 3
  
• Kamil Lukoszek - 4

ŁKS Łódź

• Aleksander Bobek - 3
  
• Kamil Dankowski - 3
  
• Rahil Mammadov - 3
  
• Levent Gulen - 2
  
• Riza Durmusi - 2
  
• Adrien Louveau - 2, (Thiago Ceijas - bez oceny)
  
• Kay Tejan - 2, (Piotr Janczukowicz - 2)
  
• Dani Ramirez - 4
  
• Engjell Hoti - 2, (Jakub Letniowski - 2)
  
• Husein Balić - 3, (Bartosz Szeliga - 3)
  
• Stipe Jurić - 2, (Antoni Młynarczyk - 2)

Fantastyczny mecz Górnika, który po 4 zwycięstwach z rzędu zajmuje już pozycję wicelidera PKO Ekstraklasy. Po tym weekendzie ŁKS może pożegnać się już z PKO Ekstraklasą.

Koniec meczu! Górnik rozbija ŁKS aż 4:1.

Kryspin Szcześniak ukarany żółtą kartką.

Do drugiej połowy arbiter doliczył co najmniej 4 minuty.

Koronkowa akcja Górnika, całkowicie rozmontowali defensywę gości. Jest już 4:1!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Także Filipe Nascimento ma swojego gola!!!

Kolejne zagranie w pole karne Górnika, tym razem zabrzanie wyszli obronną ręką.

Wydawało się, że ŁKS już czeka tylko na zakończenie meczu. Tymczasem po kontrataku piłka w polu karnym gospodarzy trafiła do Daniego Ramireza, a ten precyzyjnym strzałem - wpakował piłkę niemal w samo okienko!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Dani Ramirez zdobywa gola honorowego!

Ostatnia zmiana także w ŁKS-ie. Thiago Ceijas pojawił się na murawie, a zszedł z niej Adrien Louveau.

Ponownie zakotłowało się w polu karnym przyjezdnych, tym razem wyszli jednak obronną ręką.

Natomiast Paweł Olkowski zmienił Borisa Sekulicia.

Soichiro Kozuki pojawił się w miejsce Adriana Kapralika

Trzy ostatnie roszady w szeregach Górnika. Filipe Nascimento zastąpił Damiana Rasaka

Adrien Louveau ukarany żółtą kartką.

Gospodarze oddali piłkę przeciwnikom, ale ci nie wiedzą, co z nią zrobić.

Riza Durmusi ukarany żółtą kartką.

Natomiast Bartosz Szeliga pojawił się w miejsce Huseina Balicia.

Dwie kolejne zmiany w ŁKS-ie. Piotr Janczukowicz zastąpił Kaya Tejana

Dośrodkowanie z narożnika boiska zupełnie bez zagrożenia.

Koronkowa akcja Górnika. Kamil Lukoszek zagrał w pole karne, ale Erik Janża w ostatniej chwili został zablokowany. Skończyło się na rzucie rożnym.

Górnik utrzymuje się przy piłce. Przybity ŁKS chyba już nie ma ochoty na dokończenie tego spotkania.

Lukas Podolski dostał piłkę przed polem karnym ŁKS-u, wydawało się, że będzie strzelał, ale oddał piłkę do Kamila Lukoszka, który odpalił torpedę w stronę bramki przyjezdnych. Przepiękne trafienie gracza zabrzan!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Przepiękne trafienie Kamila Lukoszka!!!

Natomiast kontuzjowanego Szymona Czyża zmienił Lukas Podolski.

Dwie roszady w Górniku Zabrze. Sebastian Musiolik zastąpił Lawrence Ennaliego

Kontuzję zgłasza Szymon Czyż. Prawdopodobnie nie będzie w stanie kontynuować gry.

Natomiast Jakub Letniowski pojawił się w miejsce Engjella Hotiego.

Dwie zmiany w ŁKS-ie Łódź. Antoni Młynarczyk zastąpił Stipe Juricia

Łodzianie wywalczyli tuż przed polem karnym Górnika.

Ładna, oskrzydlająca akcja ŁKS-u, ale ostatecznie skutecznie interweniował Daniel Bielica.

Zbyt głębokie dośrodkowanie ze stojącej piłki w "szesnastkę" ŁKS-u wylądowało w rękach Aleksandra Bobka.

Levent Gulen pierwszym zawodnikiem w ekipie gości z żółtą kartką.

Szymon Czyż popędzić lewą stroną boiska, dośrodkował w pole karne, ale tam Dani Pacheco nie zdołał oddać strzału.

Rozpoczynamy drugą połowę meczu!

Piłkarze obu zespołów wracają na murawę Areny Zabrze. Za chwilę wznowimy rywalizację.

Tak wyglądają statystyki po pierwszej połowie meczu.

Pierwsza połowa niemal perfekcyjna w wykonaniu Górnika, który przy takim wyniku wdrapuje się na 2. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Po pierwszej części gry i fenomenalnym golu Lawrence Ennaliego warto przypomnieć, że do Zabrza został sprowadzony za 40 tysięcy euro.

Koniec pierwszej odsłony po dwóch doliczonych minutach. Górnik pewnie prowadzi i według wirtualnej tabeli jest... DRUGI! Wracamy za kwadrans.

Balić był pociągany, a potem jeszcze został przypadkowo trafiony kolanem w głowę. Właśnie dostał zimny okład od sztabu medycznego.

Kartka dla Pacheco za nieprzepisowe zatrzymanie Balicia.

Takiego gola strzelił Lawrence Ennali:

Atomowy strzał Lukoszka. Niecelny.

Gulen złamał tyczkę w narożniku boiska.

Niesamowicie Ennali oszukał Mammadova i Dankowskiego...

Przepiękna, przebojowa akcja Ennaliego. Wpadł w pole karne, wszedł w drybling i łatwo strzelił gola.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! 2:0 dla Górnika!!!

Gol Szymona Czyża:

Górnik łatwo odnajduje sobie wolne przestrzenie na skrzydłach.

Piękny szczupak Dankowskiego! Gdyby trafił, odkupiłby winy. Znów jednak odbija Bielica.

Do Ramireza od razu dopadło dwóch rywali. Ucierpiał na własnej połowie.

W tej chwili Górnik zrównał się punktami z drugim Śląskim i trzecim Lechem. Te zespoły jednak rozegrają jeszcze swoje (domowe) mecze w weekend.

Piłka frunęła w kierunku Ennaliego, ale Dankowski odbił ją tak, że wystawił ją jak na tacy Czyżowi. Pomocnik Górnika kopie celnie z powietrza!

GOOOOOOOOOOOOOOOOL! Górnik prowadzi.

Pacheco! Myślał o golu bezpośrednim z rożnego (jak jesienią Wdowik). Niewiele zabrakło. Bobek paruje, po chwili dobitka Czyża, ale za słaba.

Rozpędzony Kapralik traci rytm biegu pod polem karnym ŁKS, ale Górnik i tak ma rzut rożny.

Tejan oddaje płaskie uderzenie z dystansu. Bielica dla pewności odbija na róg.

Sekulić markuje strzał, podaje do Czyża, ale ten zostaje zablokowany. Zmarnowana okazja Górnika na gola z okolicy szesnastego metra.

To Bielica świetnie interweniował po rożnym. Tymczasem kłopoty ma Hoti.

Było groźnie po rożnym ŁKS! Jeden rykoszet, drugi i... piłka zostaje ostatecznie wybita.

Ennali wjechał z piłką w pole karne, po czym teatralnie upadł. Nie ma mowy o jedenastce.

Jęk zawodu na trybunach. Rasak podał płasko w pole karne. Kapralik minimalnie się spóźnił. Zabrakło może metra.

- Zagraj, zagraj jak za dawnych lat - apelują kibice Torcidy do piłkarzy.

Czyż szukał dośrodkowaniem Kapralika. Podał źle. Piłka w rękach bramkarza.

Pierwszy, od razu celny strzał w meczu. Uderzał Rasak. Bobek odbił piłkę do boku.

Oprawa meczu na trybunach:

Mecz rozpoczął się z siedmiominutowym poślizgiem. Od środka ŁKS.

A jednak jeszcze trzeba wynieść serpentyny za bandę reklamową... Długo to wszystko trwa, za długo.

Plac gry gotowy. Potężne flagowisko w młynie. Efektownie to wygląda.

Sędziowie też pomagają przy sprzątaniu. Chodzi o pole karne i jego okolice, do którego dostępu bronić będzie Bobek.

Trwa przywitanie trenerów. Nad Zabrzem pojawiło się słońce.

Trwa sprzątanie boiska. Wzmaga się doping. Oprawa jak za dawnych lat, kibice teraz liczą, że gra też będzie taka...

Serpentyny na murawie. Tysiące serpentyn. Służby porządkowe w akcji.

W Zabrzu pochmurnie, ale ciepło - prawie 20 stopni Celsjusza. Piłkarze właśnie wychodzą z tunelu. Gospodarze na biało, goście na czarno.

Widowisko ma śledzić przeszło 20 tys. kibiców. Większość miejsc jest już zajęta.

- ŁKS to drużyna, która nie ma nic do stracenia i gra otwartą piłkę - przestrzega przed meczem Jan Urban, trener Górnika (cytat za Canal+ Sport).

Ławka rezerwowych Górnika: Szromnik, Musiolik, Podolski, Triantafyllopoulos, Olkowski, Barczak, Nascimento, Krawczyk, Kozuki.

Ławka rezerwowych ŁKS: Arndt, Ceijas, Młynarczyk, Janczukowicz, Łabędzki, Szeliga, Letniowski, Koprowski, Głowacki.

Po kontuzji do kadry meczowej Górnika wraca dziś Podolski. Zaczyna na ławce.

Tylko jak tu zapunktować, skoro Górnik jest najlepszym zespołem 2024 roku?! Ostatnio na wyjeździe pokonał rzutem na taśmę Raków 1:0 i przeskoczył go w tabeli. ŁKS w dziesiątkę przegrał z Lechem 2:3.

Jedni i drudzy mają dziś dużo do ugrania, ale i stracenia. Górnik pozostaje bowiem w grze o europejskie puchary, natomiast ŁKS ma dosłownie cień szansy na utrzymanie. Każdy inny wynik niż wygrana będzie oznaczać pewny spadek.