Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Koniec meczu. Lech wygrał do zera po golach Polaków, w udanym powrocie trenera Rumaka. Dzięki zwycięstwu udało się strącić Legię z podium.
Jeszcze atakuje Lech. Kwekweskiri domaga się odgwizdania karnego po ręce.
To już ostatnie minuty meczu. Zagłębie próbuje zdobyć chociaż kontaktową bramkę, ale Lech skutecznie się broni.
W Zagłębiu jeszcze Kusztal za Pieńkę.
Bułeca chyba gra w rugby - wysoko nad bramką.
Kartka dla Anderssona.
Tym razem Czerwiński przeciągnął dośrodkowanie. Dał jednak dziś dobrą zmianę. Dużo go w ofensywie.
W składzie Lecha pojawił się Kwekweskiri. Zmienił Szymczaka.
A Bułeca zastąpił Wdowiaka.
Makowski w miejsce Poletanovicia.
Strzały Lecha - sześć. Strzały Zagłębia - jedenaście. A wynik znacie.
Mróz w miejsce Dąbrowskiego.
Marchwiński przedarł się na lewej flance, wycofał do Murawskiego, a ten soczystym uderzeniem podwyższył prowadzenie.
GOOOOOOOOOOOOOOOL! 2:0 dla Lecha. Murawski!
Żółtą kartkę obejrzał Kopacz.
Gramy dalej. Sędzia doliczy na pewno sporo minut.
Znowu sporo dymu nad murawą. Czekamy na wznowienie gry.
Czerwiński chowa twarz w dłoniach! Niecelny strzał po dobrym podaniu Czerwińskiego.
Pod koniec 62 minuty grę wznowiono. Kartka dla Szymczaka za spóźnione wejście.
Przerwa będzie dłuższa. Piłkarze zbiegli do linii bocznej. Czekamy na lepszą widoczność - to ważny aspekt z perspektywy widzów, kibiców na stadionie, ale i VAR-u.
To ultrasi Zagłębia zadymili stadion. Trwa przerwa w grze z tego powodu.
Andersson wszedł za Douglasa. Dym nad murawą spowodowany odpaleniem pirotechniki.
A jednak frekwencja niższa od zapowiadanej. Na stadionie jest 18 256 kibiców.
Wdowiak główkował po rzucie rożnym - nad poprzeczką.
Zagłębie coraz groźniejsze! Pierwszy strzał Pieńki przyjmuje na siebie Salamon, dobitkę broni Mrozek.
Na trybunach prezes Rutkowski i właściciel Rutkowski, czyli syn i ojciec.
Poletanović dostał kartkę. W następnej kolejce pauzuje.
JAK TO NIE WPADŁO?! To powinien być gol na 1:1. Pieńko wbiegł przed Murawskiego, miał już przed sobą tylko Mrozka, ale kopnął obok.
Za chwilę korner dla Lecha. Zespół Rumaka znowu wygląda dobrze na początku.
Burić ratuje Zagłębie! Dobra obrona po strzale Karlstroema. Podawał Czerwiński.
Wychodzi więc na to, że Lech strzelił przed przerwą gola, ale stracił z powodu kontuzji dwóch piłkarzy: Ba Louę i Milicia.
Od razu żółtą kartką został ukarany Salamon.
Gramy dalej. Spotkanie zostało wznowione.
W składzie Lecha pojawił się nieoczekiwanie Gurgul - za Milicia.
Czas na zmiany. Kurminowski w miejsce Munoza.
Koniec pierwszej połowy. Lech prędko strzelił i to by było na tyle. Wracamy za kwadrans.
Lech nie kontroluje tego meczu. Znowu łatwo przedziera się Pieńko, ale bez konsekwencji.
Dąbrowski pchnięty przez Murawskiego. Nie ma kartki, jest za to przepraszający gest ze strony lechity. Sędzia doliczył dwie minuty.
Munoz trochę za szybko wyskoczył, przez co główka po dośrodkowaniu z wolnego wypadła bardzo słabo. Niecelny strzał.
Pieńko kontra Douglas w polu karnym Lecha. Kto kogo obalił? Zdaje się zawodnik Zagłębia.
Douglas centruje w kierunku Marchwińskiego. Skuteczna interwencja Ławniczaka. Róg dla Lecha.
Marchwiński otrzymał żółtą kartkę.
Zagłębie nie wykorzystało szansy z rzutu wolnego. Poletanović obił szczelny mur Lecha.
Takiego gola Lech strzelił Zagłębiu:
Dobra i przede wszystkim ważna interwencja Pereiry. Portugalczyk odebrał piłkę Wdowiakowi przed polem karnym.
Czerwiński za Ba Louę.
Na stadionie są też kibice Zagłębia w sporej liczbie.
Ba Loua zgłosił jakiś problem zdrowotny. Sztab medyczny sugeruje zmianę. Wejdzie Czerwiński.
Niebezpiecznie pod bramką Lecha. Po podaniu Wdowiaka zablokowany został jednak Chodyna.
Tempo jest dość powolne. Lech go w każdym razie nie forsuje.
Lech stara się ładnie budować akcje. Karlstroem okazał właśnie złość po nieudanym odegraniu do Ba Louy.
Douglas dograł odchodzącą piłkę z rożnego. Kopacz oddalił głową zagrożenie.
Zagłębie próbuje uspokoić sytuację. Rozgrywa piłkę od bramkarza.
A było tak. Ławniczak fatalnie przyjął w szesnastce, w efekcie stracił piłkę na rzecz Ba Loui, a potem z bliska trafił mocno Szymczak!
GOOOOOOOOOOOOOOL! Jest 1:0 dla Lecha. Szymczak!
30 sekunda meczu i od razu bardzo groźnie. Lech prędko wpadł w pole karne. Uderza Karlstroem, piłka zablokowana i jest rożny.
No to gramy w Poznaniu. Od środka rozpoczął właśnie Lech.
Wzmaga się doping, piłkarze wychodzą z tunelu.
Ławka rezerwowych Zagłębia: Weirauch, Woźniak, Makowski, Bułeca, Mróz, Kusztal, Nalepa, Mata, Kurminowski.
W Lechu sporo osłabień. Za kartki pauzuje Velde, kontuzję leczy Ishak, poza kadrą znaleźli się też Sousa, Blazić, Dagerstal czy wracający z Pucharu Azji Gholizadeh.
Ławka rezerwowych Lecha: Bednarek, Andersson, Gurgul, Dziuba, Tomaszewski, Kvekveskiri, Czerwiński, Lisman.
To szczególny mecz dla trenera Rumaka, który po latach wraca, by uratować sezon dla Lecha. W grudniu zastąpił pożegnanego van den Broma.
Do czwartku sprzedano ponad 18 tys. biletów. Frekwencja na pewno wyniesie co najmniej 20 tys.
Lech jest pod pewną presją, bo Legia dzięki pokonaniu wczoraj Ruchu (1:0) strąciła go z podium.
Pierwszą sobotę po wznowieniu PKO Ekstraklasy kończymy w stolicy Wielkopolski. Poważnie osłabiony Lech spróbuje sprostać roli faworyta w meczu z Zagłębiem, które ugrało osiem punktów mniej i zajmuje miejsce w środku tabeli.