Nie wyszko lewą, to piłkarze Dawida Szwargi zaatakowali prawa flanką! Wolną przestrzeń wykorzystał Deian Sorescu, który po wpadnięciu z piłką w pole karne podaje do środka, gdzie był John Yeboah. Ten źle opanował futbolówkę, po czym prawą nogą pchnął - bo strzałem tego nie można nazwać - ją do Konrada Forenca.