Z kolei Stal Mielec prowadzona przez Kamila Kieresia jeśli w Poznaniu urwałaby punkty Lechowi zwiększyłaby swoją przewagę nad "Kolejorzem" w tabeli. Podopieczni 49-latka radzą sobie nad wyraz dobrze i po ośmiu kolejkach mają 12 punktów. Rewolucja kadrowa, która była poczyniona w Mielcu przyniosła pożądany efekt i drużyna regularnie punktuje. Do tej pory wygrała trzy mecz, trzy zremisowała oraz dwa przegrała. Czy przy Bułgarskiej zaskoczą?