ŁKS zbiera surowe recenzje za pierwsze występy. Pojawiły się nawet głosy, że przygoda po awansie potrwa tylko tyle, ile poprzednia, czyli rok. W każdym razie na razie nie jest kolorowo, bo spodziewanej porażce z Legią Warszawa (0:3) nastąpiła kolejna z Ruchem Chorzów (0:2), który awansował przecież z drugiego miejsca. Trener Kazimierz Moskal prosi kibiców o zachowanie cierpliwość, bo zespół się "dociera".