Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i mimo wszystko życzymy udanego wieczoru. Dobranoc!

Rewanż za tydzień w stolicy Toskanii o 18:45.

Fiorentina była zdecydowanie lepsza w dzisiejszym meczu. Gracze Lecha w pierwszej połowie spotkania dobrze stawiali czoła rywalom, jednak w drugiej odsłonie goście całkowicie zdominowali "Kolejorza" i obnażyła wszystkie jego słabości.

Koniec meczu w Poznaniu. Fiorentina rozbija Lecha Poznań aż 4:1.

Riccardo Sottil zdecydował się na strzał z okolic pola karnego, ale uderzenie zablokował jeden z graczy Lecha.

Do podstawowego czasu gry drugiej połowy meczu arbiter doliczył co najmniej trzy minuty.

Afonso Sousa dostał piłkę na połowie rywala, ale Portugalczyk łatwo ją stracił.

Kolejna ofensywna akcja Fiorentiny, ale w ostatnich minutach meczu lepiej spisuje się defensywa Lecha, ale ten "Viola" atakuje z mniejszą determinacją.

Natomiast Riccardo Sottil pojawił się w miejsce Josipa Brekalo.

Ostatnie dwie zmiany w Fiorentinie. Antonio Barak zmienił Rolando Mandragorę

Pierwsza żółta kartka w tym meczu, a ukarany nią Luca Ranieri za faul w środku pola.

Joel Pereira zdecydował się na wrzutkę, ale dograł zupełnie do nikogo.

Koronkowa akcja Lecha, piłka trafiła do Adriela Ba Loui, ale ten podał wprost do rywala.

Wrzutka z rzutu rożnego bez zagrożenia pod bramką Lecha.

Gaetano Castrovilli już znalazł się w polu karnym Lecha, oddał mocny strzał, ale dobrze interweniował Filip Bednarek! Tylko rzut rożny dla "Violi".

Natomiast Gaetano Castrovilli zmienił Giacomo Bonaventurę.

Dwie zmiany w zespole Fiorentiny. Luka Jović pojawił się w miejsce Arthura Cabrala

Natomiast Afonso Sousa zastąpił Nikę Kvekveskiriego.

Artur Sobiech pojawił się w miejsce Mikaela Ishaka

Trzy zmiany w Lechu Poznań. Adriel Ba Loua zmienił Michała Skórasia

Nieudany kontratak Fiorentiny. Tym razem obrońcy Lecha skutecznie w odebraniu piłki.

Joel Pereira dośrodkował na pole karne Fiorentiny, ale obrońcy gości łatwo wybili piłkę.

Jonathan Ikone dostał piłkę w polu karnym Lecha, ale uderzył wprost w ręce Filipa Bednarka.

Fiorentina spokojnie rozgrywa piłkę w środku pola. Goście czekają na kolejny błąd w defensywie Lecha.

Jesper Karlstroem ostro sfaulował rywala na połowie Fiorentiny. Wciąż bez żadnej kartki w tym meczu.

Zagranie w pole karne gości, ale żaden z graczy Lecha nie zdołał dopaść do tego podania.

Wrzutka w pole karne Lecha tym razem bez zagrożenia.

Kolejna ofensywna akcja Fiorentiny i rzut rożny dla "Violi".

Jonathan Ikone zdecydował się na indywidualną akcję, minął rywala i zupełnie nie atakowany oddał precyzyjny strzał, który tuż przy słupku wpadł do bramki Lecha!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!! Jonathan Ikone zdobywa bramkę na 4:1!!!

Lech Poznań próbuje rozgrywać piłkę od własnej bramki, ale Fiorentina zamyka wszystkie drogi do ofensywnego podania.

Lech rozegrał dobrze zapowiadającą się akcję, ale w decydującym momencie Nika Kvekveskiri zagrał niecelnie.

Znakomity kontratak Fiorentiny, do piłki dopadł Jonathan Ikone, wszedł w pole karne oddał strzał, który został zablokowany, ale do piłki dopadł jeszcze Giacomo Bonaventura i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!! Giacomo Bonaventura podwyższa na 3:1!!!

Po wrzutce z rzutu rożnego zakotłowało się w polu karnym Lecha, ale ostatecznie piłka wylądowała w rękach Filipa Bednarka.

Dodo zagrał w pole karne Lecha do Arthura Cabrala, ten jednak nie zdołał oddać celnego strzału.

Michał Skóraś pociągnął akcją, zagrał do Mikaela Ishaka, ten wrzucił w pole karne do Filipa Marchwińskiego, ale gracz "Kolejorza" nie trafił w piłkę z bliskiej odległości!

W odpowiedzi Kristoffer Velde zagrał w pole karne gości, ale tam piłka nie dotarła do żadnego z graczy Lecha.

Giacomo Bonaventura zagrał w pole karne Lecha, ale bez zagrożenia pod bramką "Kolejorza".

Filip Marchwiński faulował rywala w środku pola.

Wymuszona zmiana w barwach Fiorentiny. Jonathan Ikone zmienił kontuzjowanego Nicolasa Gonzaleza.

Filip Marchwiński ucierpiał po jednym ze starć. Polak leży na środku boiska.

Nika Kvekveskiri zagrał w pole karne gości do Kristoffera Velde, ale ten łatwo stracił piłkę.

Michał Skóraś pokusił się o indywidualną akcję, chciał zagrać do wychodzącego na dobrą pozycję Kristoffera Valde, ale reprezentant Polski podał do rywala.

Zaczynamy drugą część spotkania!

Piłkarze obu zespołów wracają na murawę stadionu przy ulicy Bułgarskiej. Za chwilę wznowimy rywalizację.

Na relację z drugiej części meczu w Poznaniu zapraszamy za kilkanaście minut.

Koniec pierwszej połowy meczu w Poznaniu. Do przerwy Fiorentina prowadzi z Lechem 2:1.

Świetne dośrodkowanie w pole karne Lecha, tam Arthur Cabral znalazł się sam przed Filipem Bednarkiem, ale snajper "Violi" fatalnie spudłował!

Dużo chaosu i niedokładności w środku pola. Rzut wolny dla gości w okolicach koła środkowego.

Do podstawowego czasu gry pierwszej połowy meczu arbiter doliczył co najmniej dwie minuty.

Nika Kvekveskiri świetnie dośrodkował z rzutu rożnego, ale najpierw uderzenie głową jednego z graczy Lecha zostało zablokowane, a chwilę później Kristoffer Velde uderzył wprost w rywala!

Nicolas Gonzalez mocno ucierpiał po starciu z Jesperem Karlstroemem.

Znakomite dośrodkowanie w pole bramkowe Lecha do Nicolasa Gonzaleza, tam gracz "Violi" perfekcyjnym uderzeniem głową umieścił piłkę w bramce Filipa Bednarka!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!! Nicolas Gonzalez trafia do bramki Lecha i goście znowu na prowadzeniu!

Zrobiło się gorąco pod bramką Lecha, ale po dośrodkowaniu Dodo, żaden z graczy "Violi" nie zdołał oddać strzału.

Naciskani defensorzy Lecha Poznań stracili piłkę pod własnym polem karnym.

Michał Skóraś pokusił się o indywidualną akcję, minął dwójkę rywali, ale ostatecznie faulował trzeciego z przeciwników.

Kolejny faul na Kristofferze Velde. Nie radzą sobie z nim gracze "Violi".

Nicolas Gonzalez oddał strzał z dystansu, ale piłka powędrowała daleko od bramki "Kolejorza".

Sofyan Amrabat mocno uderzył z dystansu, przy strzale trafił w Kristoffera Velde, który ucierpiał przy tym zdarzeniu.

Mikael Ishak osamotniony przy linii bocznej łatwo stracił piłkę.

Kristoffer Velde wywalczył aut na wysokości pola karnego gości.

Wrzutka w pole karne Lecha, dużo przypadkowych zagrań po obu stronach, ale ostatecznie arbiter odgwizdał zagranie ręką jednego z graczy "Violi".

Cristiano Biraghi niecelnie zagrał w pole karne Lecha i od bramki rozpocznie Filip Bednarek.

Lech Poznań agresywnie w środku pola i w dobry sposób odebrał piłkę rywalom.

Dośrodkowanie w pole karne Lecha, fatalny kiks Lubomira Satki, ale chwilę później sędzia odgwizdał spalonego.

Josip Brekalo dostał piłkę w polu karnym Lecha, ale gracz gości uderzył wprost w jednego z obrońców Lecha.

Fiorentina coraz bardziej naciska. Oskrzydlająca akcja gości, ale dobrze "Kolejorz" w defensywie.

Wrzutka w pole karne "Kolejorza" bez strzału i bez zagrożenia.

W odpowiedzi Nicolas Gonzalez oddał strzał z dystansu i tylko rzut rożny dla Fiorentiny.

Kolejna szybka akcja "Kolejorza", piłka wycofana przez Mikaela Ishaka przed pole karne gości do Kristoffera Velde, a ten potężnym uderzeniem wpakował piłkę do bramki rywali!!!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ależ wrzawa przy Bułgarskiej!!! Kristoffer Velde wprawia w ekstazę kibiców Lecha Poznań!!!

Kristoffer Velde zagrał na pole karne gości do Mikaela Ishaka, ale ten uderzył wprost w jednego z graczy Lecha ustawionych w "szesnastce" Fiorentiny.

Kristoffer Velde dobrze nacisnął przeciwnika i wywalczył rzut wolny na wysokości pola karnego rywali.

Długie zagranie do Nicolasa Gonzaleza, ale gracz Fiorentiny łatwo stracił piłkę.

Wrzutka z narożnika boiska bez żadnego zagrożenia pod bramką "Violi".

Kolejna znakomita, szybka akcja Lecha. Mikael Ishak dostał piłkę w polu karnym, oddał strzał, ale futbolówka została zablokowana i wyszła na rzut rożny.

Giacomo Bonaventura zagrał prostopadle, ale tym razem piłka w rękach Filipa Bednarka.

Znakomite, szybkie rozegranie przez Lecha, Filip Marchwiński zagrał w pole karne Fiorentiny do Mikaela Ishaka, ten przewrócił się w "szesnastce", ale arbiter nie zdecydował się podyktować rzutu karnego!

Lech próbował rozegrać piłkę od własnej obrony i po raz kolejny bardzo łatwo stracił piłkę.

Filip Bednarek posłał długą piłkę na połowę rywala. Łatwa strata gospodarzy.

Dośrodkowanie z narożnika boiska bez zagrożenia pod bramką Lecha.

Cristiano Biraghi ruszył z impetem lewą stroną boiska, wpadł w pole karne gdzie został zablokowany i będzie rzut rożny dla "Violi".

Michał Skóraś wrzucił piłkę z prawej strony boiska, ale futbolówka nie dotarła do żadnego z graczy "Kolejorza".

Lech Poznań po stracie bramki próbuje nieco dłużej utrzymać się przy piłce w środku pola.

Nicolas Gonzalez pokusił się o indywidualną akcję, uderzył mocno z dystansu, piłka odbiła się od słupka, od nogi Filipa Bednarka, do dobitki dopadł Arthur Cabral i z łatwością wpakował piłkę do bramki.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Arthur Cabral otwiera wynik meczu w Poznaniu!

W odpowiedzi w ofensywie Fiorentina, ale jeden z graczy gości faulował obrońcę Lecha.

Dośrodkowanie z wolnego na głowę Antonio Milića, ale zbyt lekkie uderzenie wylądowała w rękach włoskiego bramkarza.

"Kolejorz" wywalczył rzut wolny na połowie gości.

Próba prostopadłego podania do Kristoffera Velde, ale skrzydłowy Lecha nie dopadł do tej piłki.

Pierwsza ofensywna akcja Fiorentiny, ale poradzili sobie obrońcy "Kolejorza".

Zaczynamy starcie Lecha z Fiorentiną!

Piłkarze obu zespołów pojawiają się na murawie stadionu przy ulicy Bułgarskiej! Za chwilę zaczniemy tę niezwykłą i historyczną batalię!

Jedyny raz oba zespoły mierzyły się w fazie grupowej Ligi Europy sezonu 2015/16. Wtedy we Florencji zespół "Kolejorza" niespodziewanie wygrał 2:1 po bramkach Dawida Kownackiego i Macieja Gajosa. Natomiast w Poznaniu Włosi wygrali 2:0 po dwóch trafieniach Josipa Ilicića.

Natomiast ACF Fiorentina co prawda w tabeli Serie A zajmuje dopiero dziewiąte miejsce, ale w ostatnich dwunastu meczach na wszystkich polach "Viola" zanotowała aż dziesięć zwycięstw i dwa remisy. W ostatni weekend Fiorentina tylko zremisowała ze Spezią 1:1, ale nie zagrała w optymalnym składzie, nieco oszczędzając się na rywalizację z Lechem Poznań.

W krajowych rozgrywkach Lech Poznań zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli z przewagą trzech punktów nad czwartą Pogonią Szczecin. "Kolejorz" ma dziewięć punktów straty do drugiej Legii Warszawa i najprawdopodobniej priorytetem dla Lecha będzie utrzymać się na najniższym stopniu podium i wyciągnąć maksimum z europejskich pucharów. W ubiegły weekend Lech wygrał w derbach Poznania z Wartą 2:0 po dwóch trafieniach Michała Skórasia.

Natomiast ACF Fiorentina zagrała bardzo emocjonujące, ale pewne dwumecze. Najpierw w 1/16 finałów Włosi rozbili w Portugalii Sporting Bragę aż 4:0, by u siebie poprawić rezultat wygraną 3:2. Natomiast w 1/8 finałów Fiorentina u siebie wygrała z tureckim Sivassporem 1:0. Turcy mieli nadzieję na korzystny rezultat u siebie, jednak "Viola" na wyjeździe rozbiła rywali aż 4:1! Te dwa dwumecze pokazują, że delikatnie mówiąc, to nie będzie łatwa przeprawa dla "Kolejorza".

Lech Poznań by dostać się do tego etapu rozgrywek musiał rozprawić się z dwoma Skandynawskimi zespołami. W 1/16 finałów "Kolejorz" najpierw bezbramkowo zremisował na wyjeździe z norweskim Bogo/Glimt, by u siebie wygrać 1:0 po bramce Mikaela Ishaka. Natomiast w poprzedniej fazie rozgrywek Lech najpierw u siebie wygrał ze szwedzkim Djurgarden 2:0 po trafieniach Antonio Milića i Filipa Marchwińskiego, a potem w Szwecji rozbił rywali aż 3:0, a bramki dla "Kolejorza" zdobywali Filip Marchwiński, Nika Kvekveskiri i Michał Skóraś. Dzisiaj naprzeciw drużyny z Poznania staje dużo trudniejszy przeciwnik.

Tak prezentuje się szatnia gwiazd dzisiejszego wieczora w Poznaniu!

Warto odnotować, że w dzisiejszym meczu nie zagra ostoja poznańskiej defensywy, Bartosz Salamon, który został zdyskwalifikowany na trzy miesiące za zażywanie środków uznawanych za niedozwolone.

Tak prezentują się składy Lecha Poznań i ACF Fiorentiny na dzisiejszą rywalizację!

Oczywiście zdecydowanym faworytem dwumeczu jest włoska ACF Fiorentina, jednak futbol kocha niespodzianki i dzisiaj Lech Poznań chce zacząć pisać niesamowitą historię, którą kibice Lecha i całej piłkarskiej Polski zapamiętają na lata. W Poznaniu dwunastym zawodnikiem "Kolejorza" będą wspaniali kibice, którzy w komplecie stawią się przy ulicy Bułgarskiej. Oby dla gości to nie było dzisiaj łatwe spotkanie i szczęśliwy dwumecz.

Tak prezentuje się arena dzisiejszej batalii o półfinał Ligi Konferencji Europy!

Witamy serdecznie! Dzisiaj przyszedł dzień na który Poznań i cała piłkarska Polska czekały bardzo długo! Od 27. lat polski klub nie grał w ćwierćfinale europejskich pucharów, a dzisiaj w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy Lech Poznań przy wypełnionym po brzegi stadionie przy ulicy Bułgarskiej zmierzy się z włoską ACF Fiorentiną! Na relację na żywo z tego pojedynku zaprasza Państwa Bartosz Głąb.