- Mieliśmy mało czasu, pracowaliśmy głównie nad detalami, wszystkim, co można w takim okresie zrobić. Przede wszystkim musimy zagrać zdecydowanie lepiej niż w Gliwicach, gdzie nic nie wynikało z posiadania piłki. Chciałbym po tamtym meczu mówić o niewykorzystanych sytuacjach, ale nie mogłem, bo takich nie było. Teraz powinniśmy najpierw myśleć o wykreowaniu okazji, a potem próbować je wykorzystywać. Nie da się grać na zero z tyłu bez strzelania na bramkę przeciwnika. Dlatego mieliśmy sporo ćwiczeń ofensywnych, także strzeleckich - mówił na konferencji trener Gónika Zabrze Jan Urban.