Koniec meczu. Lech zremisował ze Stalą 0:0!
Piłka meczowa dla Lecha! Strączek zatrzymuje strzał Milicia. Fantastyczna interwencja!
Czorbadżijski dostał kartkę.
Cztery minuty doliczone. Bodaj jedenasty czy dwunasty korner Lecha.
Nie ma bramki. Piasecki uderza nad poprzeczką.
Rzut wolny dla Stali. Szansa na bezpośredni strzał.
Milić.... i nie ma bramki. Strzał obok długiego słupka.
Jeszcze jeden rzut rożny dla Lecha.
Stal ofiarnie broni się przed utratą bramki. W obronie rozgrywa więcej niż dobry mecz.
Sobiech za Amarala.
Na boisku widzimy też Czorbadżijskiego.
Pojawia się też Kościelny.
Czas na kolejne roszady. Wchodzi Kłos.
ISHAK! Z dogodnej pozycji kopie nad bramką. Bardzo złe wykończenie - kolejne w tym meczu Szweda.
Żółta kartka dla Piaseckiego.
Bardzo czujne zachowanie Bednarka. Uderzał na bramkę Hinokio.
Kibice Stali prezentują sektorówkę z hasłem: "smoking addiction". Spodziewajmy się rac.
Stal się myli, ale bez konsekwencji. Spalony.
Tak wygląda sektor Kolejorza. Hinokio w miejsce Maka.
RAMIREZ! Dokręcał z lewej nogi przy prawym słupku. Strzał bardzo dobry, ale Strączek odbija do boku. Znakomita interwencja.
Strączek w opałach po rzucie rożnym. Uderzał Rebocho. Na szczęście Stali Getinger oddalił zagrożenie.
Ba Loua opuścił murawę. Za niego Ramirez.
Amaral na wiwat - nad poprzeczką.
Ba Loua wyjechał z piłką za linię końcową. Skrzydłowy krąży w sektorach, w których nie był widoczny przed przerwą.
Stal wiele się nie zastanawia. Nieobecny dotąd w meczu Piasecki uderza z dystansu. Piłka trafia w boczną siatkę.
Za Wrzesińskiego wszedł w opatrunku na głowie de Amo.
Lechowi kurczy się czas. Za chwilę dojdzie do kolejnych roszad.
Ba Loua wycofuje, Karlstroem uderza z pierwszej piłki, ale obok prawego słupka.
Flagowisko w sektorze ultrasów.
We własnej szesnastce ucierpiał Flis. Gra została przerwana.
Lech konsekwentnie rozszerza grę. Stosuje przerzuty.
Tym razem Kamiński na prawej stronie. Schodzi na lewą nogę, uderza, a piłka przechodzi nad bramką.
POPRZECZKA! Kamiński bliski szczęścia po idealnej wrzutce Pereiry.
Stal zaczęła grać do przodu. Może taka była taktyka, by pierwszą połowę po prostu przetrwać?
To mogło być 1:0 dla Stali! Mak wybiegł zza obrońców, lecz uderzył obok lewego słupka. Zaspał Salamon.
Wcześniej Salamon znakomicie powstrzymał Maka. Kibice domagali się faulu, ale zagranie było czyste.
Ishak trafia do siatki, lecz ze spalonego.
Od razu Lech. W polu karnym zagościł Tiba, uderzył zza rywali, ale lekko.
Zaczęła się druga połowa meczu. Od środka Stal.
Lech stawia na ofensywę. Zszedł Satka, wszedł Pereira.
Lech dwanaście strzałów, ale tylko dwa celne. Stal bez próby w pierwszej połowie (sic!)
Przerwa. Lech ma sporą przewagę, ale póki co nie idą za tym gole.
Stal miała szansę, lecz Mak nie zamknął dośrodkowania.
Ba Loua szuka okienka - nieudanie. Piłka mija bramkę o parę metrów.
Przy linii bocznej ucierpiał Rebocho.
Kolejna próba Ishaka. Piłka po nodze rywala spowalnia i dociera do rąk bramkarza.
Ishak! Źle nabiegł na piłkę. Ostatecznie uderzył nieczysto, nad poprzeczką. To była dobra sytuacja.
Ponownie kopie Rebocho - tym razem z akcji i jeszcze gorzej.
Bezpośrednio z wolnego uderzył Rebocho. Po strzale lewego obrońcy futbolówka mija lewy słupek.
Żółta kartka dla Flisa.
Ishak źle dośrodkował do Amarala. Zamiast strzału jest aut dla Stali.
Sześć strzałów Lecha i tylko jeden celny. Stal nie oddała ani jednej próby (!).
Amaral celnie, ale Strączek na posterunku.
Przeszło pół godziny meczu za nami. Lechowi brakuje sytuacji bramkowych. Stal natomiast skupiona wyłącznie na bronieniu.
W końcu zagrożenie pod bramką Stali. Niska wrzutka z prawej flanki, ale nie ma dokładnego strzału głową. Zbierał się do niego Tiba.
Ciasno na połowie Stali. W dalszym ciągu Lech dominuje, lecz nie ma klarownych okazji.
Ba Loua nie sięgnął piłki głową.
Rebocho świetnie skasował akcję Sitka.
Celny strzał Satki - w środek bramki. Wcześniej chorągiewka asystenta informująca o pozycji spalonej Ishaka.
Obraz gry się nie zmienia - Lech niemal cały czas przy piłce, głównie na połowie Stali.
Lech na trudniejsze mecze wystawia Satkę na prawej obronie. Widocznie dziś trener Skorża dostrzegł potencjalnie zagrożenie ze strony np. Maka.
Doping prowadzą również sympatycy Kolejorza.
Lech rozgrywał drugi i trzeci rzut rożny - bez efektu. Wysoko nad bramką kopnął Ishak.
Amaral z dystansu! Piłka spada na siatkę za poprzeczką. Wydaje się, że Strączek kontrolował tor lotu piłki.
Lech dobrze przesuwa się z piłką na połowie Stali.
Lech mógł wyjść z zabójczą kontrą. Ba Loua nie otrzymał jednak piłki na wolne pole czym jest bardzo zawiedziony.
Stal na razie skupiona na zadaniach w defensywie.
Za krótka wrzutka Amarala. Potem z dystansu Karlstroem, lecz zupełnie nieudanie. Z piątego metra grę wznawia Strączek.
Przed Lechem pierwszy korner.
Próba przerzutu bramkarza. Salamon uderzył jednak obok bramki.
Sędzia Raczkowski nieumyślnie przeciął podanie Salamona. Akcja przerwana. Piłkę znów ma Lech.
Pierwsza okazja dla Lecha - według sędziego spalony. Bardzo ładnie drogę do bramki otworzył Ba Loua, ale Ishak i tak strzelił obok długiego słupka.
Lech stawia na spokojne rozegranie. Piłka wędruje od jednego do drugiego piłkarza.
Sędzia dał gwizdkiem znak. Od środka mecz rozpoczął Lech.
Stal na biało, Lech w niebieskich strojach. Piłkarze wychodzą z tunelu na boisku.
Stal nie przegrała żadnego z czterech ostatnich meczów (o stawkę), a Lech żadnego z pięciu.
Stal wygrała u siebie cztery mecze, przegrała dwa. Ani razu w tym sezonie nie zremisowała przed własną publicznością.
Trwa rozgrzewka obu drużyn. W Mielcu nie pada. Na termometrach dwanaście stopni.
W zeszłej kolejce Stal zremisowała 0:0 w Grodzisku z Wartą. Lech u siebie rozbił Wisłę Płock 4:1.
Stal w środku tygodni odpoczywała, zaś Lech w przemeblowanym składzie wyeliminował z Pucharu Polski niżej notowaną Unię Skierniewice. Jedną z bramek zdobył Ramirez.
Ławka rezerwowych Lecha: Mrozek, Pereira, Ramirez, Skóraś, Skrzypczak, Murawski, Kwekweskiri, Czerwiński, Sobiech. Poza kadrą van der Hart, Douglas, Rogne czy Marchwiński.
Ławka rezerwowych Stali: Gliwa, Granlund, Czorbadżijski, Kort, Kościelny, Kłos, Hinokio, de Amo, Szczutowski. Poza kadrą Budziński, Domański, Jankowski czy Kolew.
Przed nami interesujący mecz. Stali potrafi grać u siebie, zaś Lech jest liderem i na dziś najpoważniejszym kandydatem do mistrzostwa.